Jakie są korzenie dyskryminacji kobiet – i jak z nią walczyć?

| 1 kwietnia 2023
14.03.23 Warszawa. Przed sądem w obronie Justyny Wydrzyńskiej, 
która pomogła kobiecie potrzebującej aborcji – i została skazana na osiem miesięcy wykonywania 30 godzin prac społecznych miesięcznie.
14.03.23 Warszawa. Przed sądem w obronie Justyny Wydrzyńskiej,
która pomogła kobiecie potrzebującej aborcji – i została skazana na osiem miesięcy wykonywania 30 godzin prac społecznych miesięcznie.

Większość kobiet doświadcza dyskryminacji w sposób osobisty. Najczęściej spotykamy się z nią na ulicach, w miejscach pracy, we własnych domach, ale nie zdajemy sobie sprawy, że jest on zakorzeniony w społeczeństwie klasowym i kapitalizmie.

Sam termin seksizm, oznaczający dyskryminację ze względu na płeć, powstał dopiero w latach 60-tych XX wieku i został stworzony przez feminizm drugiej fali analogicznie do słowa rasizm. Uważano, że negatywne stereotypy dotyczące kobiet odgrywają podobną rolę społeczną, jak te dotyczące koloru skóry.

Dla niektórych doskonałym wytłumaczeniem seksizmu jest pojęcie „determinizmu społecznego”, które zakłada, że ucisk kobiet jest związany z biologicznymi różnicami między kobietami a mężczyznami. Wynika z tego, że seksizm jest nieodłącznym elementem ludzkiego społeczeństwa, ponieważ zakłada, że „silniejsi” mężczyźni są agresorami a „słabsze” kobiety ofiarami.

Początki dyskryminacji kobiet

Fryderyk Engels, posługując się dowodami antropologicznymi, umiejscowił korzenie ucisku kobiet w narodzinach społeczeństwa klasowego i rodziny. Jego rozwój przedstawił w książce pt.: „Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa” z 1884 roku.

Od początku istnienia człowieka aż po schyłek epoki mezolitu żyliśmy we wspólnotach w tzw. typie zbieracko-łowieckim. Takie społeczeństwa cha- rakteryzowały się koczowniczym trybem życia, w którym dzieliły się zdobytymi zasobami, nie uprawiały roślin ani nie hodowały zwierząt. Wychowywanie dzieci odbywało się zbiorowo, a ich liczba była ograniczona do tej, którą cała grupa mogła udźwignąć, czyli zapewnić pożywienie i bezpieczeństwo. Panował tam względy egalitaryzm.

Engels nazwał te grupy „pierwotną formą komunizmu”. Istniał tam pewny podział pracy między kobietami a mężczyznami, jednak nie było ścisłych ról płciowych, czyli tego co dziś nazywamy zróżnicowaniem płciowym.

Punkt zwrotny nastąpił w momencie rozpoczęcia tzw. „rewolucji neolitycznej”, kiedy społeczeństwa rozpoczęły uprawianie ziemi i osiedlanie się w pierwszych wioskach. Zaczęto wtedy produkować nadwyżki żywności. W wyniku tego z czasem powstał pierwszy podział klasowy na ludzi, którzy zajmowali się planowaniem i kontrolą – mogli oni pozwolić sobie na życie powyżej poziomu minimum – oraz klasę, która ciężko pracowała, aby wytworzyć żywność i nadwyżkę.

To właśnie wtedy pozycja kobiet znacznie się pogorszyła. Były one wypierane z kluczowych ról społecznych, ponieważ ich zadaniem było wyprodukowanie kolejnego pokolenia do wykonywania pracy. Engels nazwał to „wszechświatową historyczną klęską rodzaju żeńskiego”, ponieważ „mężczyzna ujął w swe ręce również ster domu, kobieta została poniżona, uciemiężona, stała się niewolnicą jego namiętności i zwykłym narzędziem do rodzenia dzieci”.

Jest to również moment powstania monogamii i prywatnej instytucji zwanej rodziną. Mężczyźni z klasy rządzącej chcieli mieć pewność, że ich bogactwo i majątek przechodzi na prawowitych spadkobierców, z którymi łączą ich więzy krwi.

Początki kapitalizmu i powstanie rodziny nuklearnej

Następne gruntowne zmiany modelu rodzinnego i sytuacji kobiet miały miejsce wraz z powstającym kapitalizmem, najwcześniej rozwiniętym jako system w Wielkiej Brytanii. Zniszczył on chłopskie gospodarstwa rodzinne, a ludzie z klasy robotniczej, zgodnie z myślą kapitalistyczną, zostali wyparci z ziemi do nowych ośrodków przemysłowych, w których wszyscy byli wyzyskiwani – kobiety, mężczyźni, dzieci.

Ciężka i niszcząca zdrowie praca fabryczna groziła rozpadowi instytucji rodziny, czego obawiała się klasa rządząca, ponieważ rodzina dostarczała im kolejnych pokoleń robotników, aby zapewnić długoterminową akumulację kapitału. Kapitaliści starali się wzmocnić ideologię rodzinną poprzez wprowadzenie pojęcia „rodziny nuklearnej” – wzorowanej na „rodzinie burżuazyjnej” – jednostce, w której panował ścisły rozdział między pracą a domem.

Charakterystyczne dla tej komórki społecznej były „tradycyjne” role społeczne przedstawiające mężczyzn jako żywicieli rodziny a kobiety jako gospodynie domowe. Do dziś pozostawiło to trwały ślad w postaci przysłów takich jak „opiekunka ogniska domowego” czy „ojciec sukcesu”. Pokłosiem wspierania tworu rodziny nuklearnej było przeforsowanie w Wielkiej Brytanii serii represyjnych ustaw, które regulowały życie i zachowania seksualne kobiet, m.in. uznając aborcję za przestępstwo.

Historia walki o prawa kobiet

Początki ruchu na rzecz praw kobiet, dzisiaj często nazywanego feminizmem, datowane są na koniec XVIII wieku, koło czasu rewolucji amerykańskiej i francuskiej. Pionierką tego kierunku politycznego była Mary Wollstonecraft, autorka „Wołania o prawa kobiety”.

Kluczowy rozwój feminizmu przypada na koniec XIX i początek XX wieku. Wtedy powstał ruch sufrażystek, którego głównym celem było nadanie głosu wyborczego kobietom. Sufrażystki stosowały najróżniejsze metody działania: od pikiet i edukacji społecznej po akty obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Kobiety należały i należą do różnych klas, więc również ruch kobiet zaczął dzielić się na dwa kierunki – liberalny i socjalistyczny.

W walce o prawa wyborcze liberalny kierunek domagał się prawa głosu dla kobiet na tych samych warunkach majątkowych, jakie mieli mężczyźni. Bardziej radykalne i socjalistyczne części ruchu krytykowały „burżuazyjny feminizm” i żądały ogólnego prawa wyborczego bez ograniczeń dla kobiet i mężczyzn.

Dla kobiet klasy pracowniczej było konieczne połączenie walki o równość z oporem przeciw wyzyskowi. Robotnice podjęły strajki, zrzeszały się w nowopowstające związki zawodowe i dołączały do partii socjalistycznych, które nie tylko walczyły o równouprawnienie wewnątrz systemu, ale również o wyzwolenie od wyzysku i dyskryminacji.

Momentem największych zmian w postrzeganiu roli kobiety w społeczeństwie była I wojna światowa, kiedy w związku z powszechną mobilizacją mężczyzn, wiele kobiet poszło do pracy. Pozwoliło to przełamać wiele stereotypów płci i przyniosło znaczące zmiany w strukturze zatrudnienia. To oraz praca sufrażystek, wraz z przetaczającą się po świecie falą rewolucji, doprowadziło w latach 20-tych i 30-tych XX wieku do przyznania kobietom pełni praw wyborczych w większości krajów europejskich.

Walka przeciw katastrofalnym skutkom I wojny światowej dała bowiem początek fali rewolucji, w której kobiety odegrały ważną rolę, tym samym znacznie zmieniając swoją sytuację. Działaczki takie jak Klara Zetkin i Aleksandra Kołłontaj stały na czele socjalistycznego ruchu kobiet.

W Rosji, jedynym kraju, gdzie rewolucja zwyciężyła i przeżyła na kilka lat, reformy polepszające sytuację kobiet były daleko idące. Były to m. in. legalizacja aborcji, rozwodów, jak i wiele działań socjalnych, by wyzwolić kobiety od ciężaru roboty domowej. Kontrrewolucja Stalina jednak odebrała większość z tych osiągnięć.

Powrót ruchu kobiet

Ruch kobiecy powrócił w latach 60- i 70-tych XX wieku. Po II wojnie światowej wzrost gospodarczy oznaczał ekspansję zarówno przemysłu, jak i sektora publicznego. Więcej kobiet było aktywnych zawodowo i zdobywało edukację.

W krajach europejskich ruch „drugiej fali feminizmu” był ściśle związany z myślą socjalistyczną (przy czym wciąż nie wszystkie socjalistki w ruchu kobiecym używały pojęcia feminizmu). Podejmowane tematy były głównie związane z równością na rynku pracy, brakiem równości w zakresie wynagrodzeń, prawem do aborcji, kwestiami opieki nad dziećmi i kształtowaniem kultury społecznej. Stanowiska kierownicze były piastowane głównie przez mężczyzn, a na uniwersytetach w dalszym ciągu była bardzo ograniczona liczba kobiet.

Ruch wyzwolenia kobiet – jak się wtedy często określał – inspirował się też ruchem antyrasistowskim na rzecz praw obywatelskich w Stanach Zjednoczonych, ruchem przeciw wojnie w Wietnamie i wysokim poziomem walki strajkowej w tym czasie.

Z ważnych osiągnięć okresu „feminizmu drugiej fali” można wymienić wprowadzenie ustaw zakazujących dyskryminacji w miejscu pracy oraz prawo do aborcji w wielu krajach europejskich oraz w USA, w postaci wyrok w głośnej sprawie o nazwie Roe v. Wade.

Dyskryminacja kobiet dziś

Wyrok w sprawie Roe v. Wade przez 50 lat dawał Amerykankom prawo do przerywania ciąży. W 1973 roku Sąd Najwyższy orzekł, że zakaz przerywania ciąży w poszczególnych stanach jest sprzeczny z czternastą poprawką konstytucji, która gwarantuje wolność i pry- watność. W czerwcu 2022 roku ten sam sąd unieważnił wyrok z ‘73 roku, czego efektem jest przywrócenie kwestii legalności aborcji na poziom prawa stanowego.

W grudniu, czyli zaledwie pół roku po rozprawie, która przyczyniła się do unieważnienia Roe v. Wade, 38 stanów wprowadziło ograniczenia w dostępie do aborcji. Należy nadmienić, że ze względu na utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej, USA to kraj sklasyfikowany jako „wysoko rozwinięty” z najwyższym odsetkiem śmiertelności kobiet przy porodach.

Odebranie kobietom ostatnich resztek prawa decydowania o sobie to polityka, z którą bardzo dotkliwie zapoznałyśmy też w Polsce. Zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej i prześladowanie osób pomagających przez sądownictwo to wyraz wysokiego poziomu nienawiści wobec kobiet.

Dyskryminacja kobiet do dziś jest tematem bardzo powszechnym na całym świecie. Zakładana rola kobiety w społeczeństwie to bycie pasywną oraz zawsze dostępną. Właśnie ona jest spopularyzowana w ogromnym przemyśle porno- graficznym i reklamowym – kobieta jest traktowana jako towar i obiekt seksualny. Seksizm jest tak mocno zakorzeniony, że nie jesteśmy w stanie przedstawić kobiet jako naukowczyń, pokazać ich obecności w historii, a nawet dostrzec, że w psychice i możliwościach kobiet i mężczyzn nie ma wrodzonych różnic i trzeba traktować obie płcie jednakowo.

Należy jednak pamiętać, że nawet umieszczenie kobiet na szczycie nierównego społeczeństwa nie rozwiązuje problemu systemowego seksizmu. Ucisk kobiet jest nierozerwalnie związany ze strukturą kapitalizmu – co oznacza, że aby go zwalczyć, musimy walczyć z całym systemem.

Marysia Broler

Tags:

Category: Gazeta - kwiecień 2023, Gazeta - kwiecień 2023 - cd.

Comments are closed.