Śmierć w morzu – antyuchodźcza nienawiść pochłania kolejne ofiary we Włoszech
Retoryka polityków o “inwazji” migrantów i brutalne ograniczanie bezpiecznych szlaków oznacza, że wiele więcej osób zginie, próbując dostać się w bezpieczne miejsce – pisze Simon Basketter
Ponad 100 osób, w tym co najmniej 12 dzieci, uważa się za zmarłych po tym, jak łódź przewożąca uchodźców zatonęła u wybrzeży włoskiego miasta Crotone w południowym regionie Kalabria. Łódź wypłynęła z Turcji z uchodźcami z Afganistanu, Iranu i kilku innych krajów.
26 lutego rozbiła się o skały przy sztormowej pogodzie w pobliżu nadmorskiego kurortu Steccato di Cutro. 80 osób przeżyło, 20 jest hospitalizowanych, w tym jedna na intensywnej terapii. Policja celna poinformowała, że jedna ocalała osoba została aresztowana. Oczekiwano, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie.
Tragedia ma miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak kierowany przez faszystów rząd Włoch przepchnął przez parlament nowe prawo dotyczące ratowania uchodźców. Zmusza ono statki do podejmowania tylko jednej próby ratunku w danym czasie, co grozi zwiększeniem liczby utonięć na Morzu Śródziemnym. Jednak taka jest jego intencja.
Faszystowska premier Giorgia Meloni ogłosiła swój “głęboki smutek” z powodu tragedii. Szybko jednak przeszła do obwiniania za ten incydent handlarzy ludźmi i obiecała więcej tej samej polityki, która odpowiada za krwawą łaźnię na granicach Europy.
„Rząd jest zaangażowany w zapobieganie wypływom (…) i będzie to kontynuował” – powiedziała.
Włoski rząd chwalił się niedawno, że umowy z Libią i Tunezją „zapobiegły już przybyciu” blisko 21 tys. osób. To zmusza większą liczbę ludzi do poszukiwania jeszcze bardziej niebezpiecznych tras do Europy. Ten sam komunikat powtarza się w Wielkiej Brytanii i w całej Unii Europejskiej (UE).
Charakterystyczna była reakcja przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen na tragedię we Włoszech. Powiedziała: „Musimy podwoić nasze wysiłki w sprawie Paktu o Migracji i Azylu oraz w sprawie Planu Działania w Środkowej części Morza Śródziemnego.”
Ten plan to „zintegrowany pakiet mobilnej i stacjonarnej infrastruktury od pojazdów po kamery, od wież strażniczych po nadzór elektroniczny”, aby powstrzymać migrantów przed dostaniem się do Europy i przyspieszyć masowe deportacje.
24 lutego, 15 państw UE wydało oświadczenie, w którym wezwało do zwiększenia środków na zabijanie migrantów. Poprosiły o wsparcie dla „wszystkich rodzajów infrastruktury ochrony granic, w tym barier fizycznych.”
Sygnatariusze dodali, że „wsparcie Frontexu” – sił granicznych UE – „powinno być również zwiększone i w pełni rozmieszczone w najbardziej dotkniętych państwach członkowskich”. Zażądali też “więcej możliwości” przy- spieszonych procedur deportacyjnych „po których nastąpią odrzucenia w przypadku nieuzasadnionych wniosków o azyl”.
Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji odnotowała w 2022 roku około 2406 osób jako zmarłych lub zaginionych na Morzu Śródziemnym. Prawdziwa liczba jest niewątpliwie wyższa. To jednak tylko pobudza do działania prawicę.
Włoski minister spraw wewnętrznych Matteo Piantedosi stał się sławny, biorąc udział w poprzedniej akcji zwalczania migrantów. Odwiedził miejsce katastrofy mówiąc, że incydent „pokazuje absolutną potrzebę zdecydowanego działania przeciwko nieregularnym kanałom migracyjnym.”
W lutym parlament Włoch uchwalił nowe prawo, które mówi, że po akcji ratunkowej statki przewożące migrantów muszą poprosić o dostęp do portu i popłynąć do niego “bezzwłocznie”.
Wcześniej statki obsługiwane przez organizacje charytatywne spędzały kilka dni na Morzu Śródziemnym i prowadziły wiele akcji ratunkowych zanim kierowały się do portu. Kapitanom łamiącym przepisy grozi teraz kara do 50 tys. euro i konfiskata statku.
W dniu głosowania włoskie władze zatrzymały i ukarały grzywną statek ratunkowy prowadzony przez Lekarzy Bez Granicy (Médecins Sans Frontières, MSF). MSF zostało oskarżone o zatajenie niektórych informacji na temat akcji ratunkowej z lutego, kiedy to statek Geo Barents zabrał 48 migrantów i uchodźców do adriatyckiego portu w Ankonie.
Władze umieściły statek ratunkowy w areszcie administracyjnym na 20 dni i wymierzyły karę w wysokości 10 tys. euro. Inne statki donoszą, że są wysyłane do portów oddalonych od miejsc, do których docierają migranci, co opóźnia ich akcje ratunkowe.
Rasistowska nienawiść skierowana do migrantów rozprzestrzenia się ze społecznych gór i rośnie w całej Europie. Jest to kolejny powód, dla którego protesty w sobotę 18 marca – w okazji ONZ-owskiego Dnia Walki z Rasizmem – są tak ważne.
Category: Gazeta - marzec 2023