Ukraina: śmiertelna gra bloków imperialistycznych. Polska: rekordowe wydatki na broń

| 1 września 2022

24 sierpnia minęło pół roku od rozpoczęcia przez Putina brutalnej inwazji na Ukrainę. Liderzy państw natowskich na czele z prezydentem USA Joe Bidenem widzą w tej wojnie szansę na osłabienie Rosji, a także na wzmocnienie się wobec ich głównego konkurenta ? Chin. 

Trwa śmiertelna gra bloków imperialistycznych. Im dłużej ciągnie się wojna, tym bardziej rośnie niebezpieczeństwo jej intensyfikacji i rozszerzenia. Dlatego nie wystarczy być przeciwnikiem inwazji, trzeba również przeciwstawić się natowskiej eskalacji.

Jak można zwalczać imperializm?

* Jest rzeczą oczywistą, że potępiamy rosyjską inwazję, bombardowanie cywilów i aneksję przez Rosję jakiejkolwiek części Ukrainy. 

* Nie jest to jednak tożsame z poparciem imperializmu USA i sojuszników. 

W sierpniu Biden zapowiedział kolejny ? tym razem 3-miliardowy ? pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Dlaczego? W nagłym odruchu humanitaryzmu? Raczej nie. Nawet skromna część ogromnych amerykańskich wydatków na broń mogłaby położyć kres głodowi na świecie. Celem jest zachowanie pozycji najpotężniejszego imperialisty świata z wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami jak częste wojskowe ataki na różne państwa ? w tym wieku m.in. na Irak, Afganistan, Libię, Jemen i Syrię.

* Co z Ukrainkami i Ukraińcami? W ostatnich latach przyłączenie się Ukrainy do Rosji lub Zachodu miało tragiczne następstwa. Dziś Zachód cynicznie wykorzystuje zwykłych Ukraińców jako mięso armatnie do osiągnięcia swoich celów. W momencie pisania tego tekstu przy naciskach Waszyngtonu trwa ofensywa sił ukraińskich w regionie Chersonia w drodze do Krymu, zaanektowanego przez Rosję w 2014 roku. Rosja z kolei podwoiła swoje siły w regionie. 

* Niekończąca się wojna oznacza, że ryzyko wymiany jądrowej między NATO a Rosją jest realne. Istnieje również możliwość przypadkowej katastrofy w okupowanej przez Rosję elektrowni atomowej w Zaporożu, gdzie w sierpniu trwał ostrzał artyleryjski. 

* Ukrainki i Ukraińcy mają prawo się bronić przeciwko inwazji. Najskuteczniejszą ku temu strategia byłoby bratanie się z żołnierzami armii rosyjskiej, co podważyłoby obie strony imperialistycznego konfliktu.

* Najgłośniejszy kibic zachodniej eskalacji działań wojennych ? czyli rząd polski ? wykorzystuje sytuację, by ogromnie zwiększyć wydatki na zbrojenia. Kaczyński nawet mówił o wydawaniu 5 procent PKB na cele wojskowe! Ten cel został już niemal osiągnięty w planowanym budżecie na rok 2023 (patrz zdjęcie). Przypomnijmy, NATO domaga się jedynie 2 procent PKB. Polska jest trzecim po USA i Wielkiej Brytanii dostawcą broni i innego sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Rząd widzi w tej wojnie szansę na jeszcze ściślejsze związki z USA i ogromnie wzmożoną militaryzację, co ma doprowadzić  do wzmocnienia mocarstwowej pozycji Polski w regionie. Niestety nawet najbardziej lewicowa opozycja w Sejmie – czyli Partia Razem – wspiera rządową militaryzację.

* Miejmy nadzieję, że rosnąca inflacja i nadchodzący kryzys gospodarczy zachęcą większą liczbę pracowników do walki z rządem o podwyżki płac, obronę miejsc pracy i poprawę warunków. Domagajmy się przeznaczenia środków na nasze potrzeby, a nie na nieustanną militaryzację. I nie tylko w Polsce. Jedynie siła pracowników może obalić kapitalizm i śmiercionośny imperializm, który jest jego nieodłączną częścią.

* Nie stanie się to nigdy, jeśli nie zbudujemy alternatywnej polityki, która postawi na siłę oporu na ulicach i w miejscach pracy, a nie na służalcze wspieranie państwowej machiny wojennej. Zapraszamy do współpracy.

Rekordowe wydatki na broń

Przed czołgami minister wojny Mariusz Błaszczak.

Przed czołgami minister wojny Mariusz Błaszczak. 30 sierpnia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na rok 2023: ?Ten rok zamkniemy budżetem obrony narodowej na poziomie ok. 58 mld zł, a na przyszły rok planujemy 98 mld zł” ? powiedział Morawiecki,. Dodał, że planuje się dodatkowe 30-40 mld zł na zakup uzbrojenia za granicą. Czyli łącznie wydatki zbrojeniowe mogą sięgnąć 138 mld zł ? niemal dwa i pół razy więcej niż w tegorocznym budżecie! Procentowo to będzie grubo ponad 4% PKB, najwięcej w NATO. Obecnie żadne państwo członkowskie nie przekracza poziomu 4%.

Andrzej Żebrowski

Tags:

Category: Gazeta - wrzesień 2022

Comments are closed.