Zmiana systemu, nie zmiana klimatu

“Zmiana systemu, nie zmiana klimatu” coraz częściej staje się jednym z najpopularniejszych haseł na demonstracjach klimatycznych.
Popularność tego hasła – i stojących za nim idei – zawdzięczamy pracy lewicy w międzynarodowym ruchu klimatycznym na przestrzeni lat.
I rzeczywiście, aby uniknąć katastrofalnej zmiany klimatu, musimy zmienić wszystko. Potrzebujemy innego rodzaju systemu.
Na globalnych protestach klimatycznych wokół COP26 maszerowały osoby z organizacji pozarządowych, lewicowcy, Extinction Rebellion, Zieloni, związkowcy i inni. Było też wielu ludzi, którzy nie popierają żadnej konkretnej grupy.
Jedność w działaniu jest ważna. Jednak samo świętowanie tętniącego życiem ruchu nie wystarczy.
Wewnątrz ruchu toczy się walka idei – o to, co właściwie oznacza „zmiana systemu”.
Dla niektórych oznacza to bardziej ekologiczne miejsca pracy dla pracowników, osiągnięte dzięki współpracy z szefami i rządami. Dla innych oznacza to Zielony Nowy Ład w ramach obecnego systemu. Jeszcze inni – i my w Pracowniczej Demokracji do nich należymy – twierdzą, że celem musi być obalenie systemu opartego na bezwzględnej pogoni za zyskiem i wynikającego z tego związania z paliwami kopalnymi.
Chcemy, by dla coraz większej liczby osób, hasło: “Zmiana systemu, nie zmiana klimatu” oznaczało, że potrzebujemy rewolucji, aby wreszcie skończyć z kapitalizmem.
Zgadzasz się? Skontaktuj się z nami: pracdem@go2.pl
Category: Gazeta - grudzień 2021