Bolsonaro niszczy Puszczę Amazońską w imię interesów biznesu
Skrajnie prawicowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro niszczy Puszczę Amazońską. Jego zwycięstwo w wyborach w zeszłym roku, po kampanii ataków na mniejszości i inne uciskane grupy, było oznaką niebezpiecznej zmiany.
Bolsonaro jest zagrożeniem dla biednych i dla planety. Chce on wyłączyć spod ochrony rezerwaty rdzennej ludności, aby umożliwić przedsiębiorstwom otwieranie tam kopalń, prowadzenie upraw i karczowanie lasu. ?Amazonia jest nasza? ? ogłosił Bolsonaro w lipcu.
Wstępne wyniki badań przeprowadzonych przez Krajowy Instytut Badań Przestrzennych (INPE) pokazują, że w lipcu wykarczowano oszałamiające 2254 kilometrów kwadratowych puszczy. Dyrektor INPE Ricardo Galvao został zwolniony ze stanowiska po tym, jak Bolsonaro stwierdził, że te liczby ?nie odpowiadają rzeczywistości?. Galvao powiedział, że wylesienie to ?efekt prowadzonej w szybkim tempie brutalnej eksploatacji gospodarczej?.
Amazonia dostarcza planecie 1/5 tlenu. Zaraz po oceanach jest też największym systemem pochłaniającym dwutlenek węgla. Na przestrzeni jednego pokolenia spodziewana jest dalsza utrata 1/5 puszczy. Takie działania mogą doprowadzić do zamierania ? wyschnięcia, a następnie spalenia pozostałej roślinności. Amazonia pomaga w zapobieganiu ociepleniu planety, a każde wylesienie prowadzi do natychmiastowego uwolnienia do atmosfery gazów cieplarnianych.
Na terenie puszczy znajdują się również jedne z największych na świecie złóż minerałów, a na ogołoconych z drzew terenach często powstają nielegalne kopalnie i pola uprawne.
Rabunkowa gospodarka leśna w Amazonii wywołała duże poruszenie. Niemiecka kanclerz Angela Merkel wstrzymała niemiecką pomoc na rzecz ochrony Amazonii, do czasu, aż Brazylia zacznie wywiązywać się ze swojego zobowiązania do zachowania puszczy.
Jednak Merkel nie jest przyjaciółką środowiska. Wszystkie państwa stawiają interesy biznesu, który reprezentują, na pierwszym miejscu ? przed walką ze zmianą klimatu. Ponadto kapitał ma liczne powiązania ponad granicami. Dotyczy to także reprezentowanego przez Merkel kapitału niemieckiego. Otóż to Volkswagen wytwarza większość samochodów produkowanych w Brazylii.
Jednak Bolsonaro musi również konfrontować się z oddolnym ruchem oporu. Działacze Greenpeace i Extinction Rebellion (XR) są wśród tych, którzy żądają zakończenia wycinki. W sierpniu czterej działacze XR zostali aresztowani za obrzucenie czerwoną farbą ambasady Brazylii w Londynie. Demonstracje odbyły się też przed brazylijskimi ambasadami w Chile, Portugalii, Francji, Szwajcarii i Hiszpanii. Zostały one skoordynowane tak, aby stały się wyrazem solidarności z demonstrującymi w tym samym czasie w Brazylii członkiniami rdzennych plemion.
Gabby Thorpe
Category: Gazeta - wrzesień 2019