Lewica kontra POPiS

| 1 lipca 2019
14.06.19 Poznań. Pracownicy wymiaru sprawiedliwości 
pikietowali budynki sądów (patrz s. 10).
14.06.19 Poznań. Pracownicy wymiaru sprawiedliwości
pikietowali budynki sądów (patrz s. 10).

Jak obalić rządy Kaczyńskiego, jednocześnie tworząc politykę, która realnie poprawi warunki życia zwykłych ludzi?

* PiS wygrał wybory do Parlamentu Europejskiego i wciąż jest popularny w sondażach dzięki słabości opozycji. Przed wyborami liderowi Platformy Obywatelskiej Grzegorzowi Schetynie udało się stworzyć koalicję i ją zdominować. Jednak ludzie nie wierzyli w dobre intencje liberałów ? i wciąż nie wierzą. Mają rację. Poprzednie rządy PO były rządami cięć socjalnych i ataków na pracowników. Łatwo jest dzisiaj rządowej telewizji podważyć twierdzenia liberałów, że będą kontynuować program 500+. Wystarczy pokazać ich wcześniejsze deklaracje, że „nie ma pieniędzy” i złamaną obietnicę Tuska, że nie podniesie wieku emerytalnego.

Oburzenie

* To nie jest tak, że ludzie są zadowoleni z istniejącego stanu rzeczy. Mamy najniższy poziom bezrobocia od początku lat 90-tych, ale miliony wciąż pracują na śmieciówkach (patrz s.6). Pracownicy są oburzeni niskimi zarobkami. W sektorze państwowym, gdzie rząd jest bezpośrednim pracodawcą, wrze (patrz s. 10). Kolejki w szpitalach się wydłużają, często trzeba czekać latami na pilny zabieg. 

* PiS oczywiście ma gotową receptę, jak uporać się z tym oburzeniem. Polega ona na wzniecaniu nienawiści wobec różnych grup społecznych i tworzeniu sojuszu z hierarchami Kościoła katolickiego w sprawach związanych z tzw. „polityką obyczajową”. W swoim arsenale plugawych ideologii obóz rządzący stosuje m.in. islamofobię, antysemityzm, wrogość wobec Ukraińców i homofobię (patrz s. 6). Główny cel ataku zmienia się zależnie od doraźnych potrzeb.

Nienawiść

* W stosowaniu tej nienawiści PiS idzie dalej niż poprzednie rządy. Jednak nie jest tak, że poprzednie rządy zwalczały nacjonalizm. Pamiętajmy, że przed dekadą to ministrowie rządu Tuska zrzucali winę na przemoc w czasie organizowanego przez faszystów Marszu Niepodległości na niemieckich anarchistów. Ci zostali w końcu uniewinnieni w sądzie, ale postawa Platformy pozwoliła faszystom budować jeszcze większe poparcie dla ich marszu nienawiści. Poprzedni rząd także nie poprawił losu osób LGBT+. Nie doszło też do liberalizacji jednej z najostrzejszych ustaw antyaborcyjnych w Europie.

* Dziś nie ma żadnych dowodów na to, że przyszły rząd zdominowany przez Platformę byłby lepszy niż poprzedni. Przeciwnie, tchórzostwo liberałów wzrasta, gdy widzą bardzo dobre wyniki sondażowe PiS. Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann oświadczył 21 czerwca w radiowych ?Sygnałach dnia?: ?Jeżeli dla kogoś adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest najważniejsza, to w tej koalicji się nie znajdzie?. Oczywiście, gdy Neumann mówi ?najważniejsza? ma na myśli, że w ogóle nie można podejmować tego tematu.

Faszyści

* A sytuacja jest groźna. W obawie, że skrajniejsza niż PiS prawica odniesie znaczne postępy wyborcze PiS często mówi jej językiem. Rząd wspólnie z faszystami zorganizował zeszłoroczny Marsz Niepodległości. Najwyżsi przedstawiciele władzy – Kaczyński, prezydent i premier ? stali na czele tego marszu. Żołnierz szedł obok faszysty, pochodowi towarzyszyły pojazdy wojskowe. Był to najstrasz- niejszy przykład normalizacji faszyzmu w Polsce w trzech dekadach III RP. Jak na razie obóz Kaczyńskiego zdołał zdobyć poparcie wyborców, rozważających głosowanie na prawo od PiS. Jednak, normalizując faszyzm, pisowcy wzmacniają faszystowskie organizacje i torują im drogę do ewentualnych przyszłych sukcesów przy urnach.

* W dzisiejszym świecie to, co się dzieje w Polsce, nie jest żadnym wyjątkiem. W okresie głębokiej niepewności gospodarczej główny nurt polityczny na każdym kontynencie prowadzi politykę neoliberalizmu, polegającą na wprowadzeniu cięć socjalnych, utrzymaniu niskich pensji i łamaniu praw pracowniczych. Stosuje również rasistowską politykę wobec uchodźców i imigrantów. To oczywiście normalizuje partie jeszcze bardziej rasistowskie, a nawet faszy- stowskie, co oznacza, że zdobywają one większe poparcie u zwykłych ludzi. 

Unia Europejska

* W Europie mamy liczne tego przykłady, nie tylko w naszym regionie. Przykładowo we Francji, faszystowska partia Marine Le Pen góruje w sondażach. We Włoszech skrajny rasista Matteo Salvini, który nie pozwala uratowanym od utonięcia uchodźcom przypłynąć do włoskich portów, jest wicepremierem. To, co się dzieje w wielu państwach Europy, pokazuje, że nie należy tworzyć iluzji w postępowej naturze Unii Europejskiej, jak to robi Razem (teraz Lewica Razem) i inni ludzie polskiej lewicy. Unia nie jest lepsza od państw i rządów, które ją tworzą. Dodajmy, że także poza Europą m. in. prezydenci Trump w USA i Bolsonaro w Brazylii prowadzą rasistowską politykę, która inspiruje faszystów do działania. 

Bez neoliberałów

* Obecność lewicy w parlamencie może być bardzo pomocna w budowaniu kampanii oporu przeciw wszelkiej rodzaju prawicy. Ale nie może to być obecność za wszelką cenę. Lewica łącząca się neoliberałami przestaje być lewicą. Przykładem może być Barbara Nowacka która, jak zauważył Adam Leszczyński w Oko.press (10 czerwca): „W istocie po dołączeniu do Koalicji Barbara Nowacka przestała mówić głośno o swoim dotychczasowym głównym postulacie, czyli aborcji na życzenie. Prawa reprodukcyjne pojawiły się w wersji złagodzonej ? np. ?gabinetów ginekologicznych bez klauzuli sumienia?.” Dlatego też fatalnym pomysłem jest zabieganie kierownictwa Lewicy Razem o wyborczą koalicję z neoliberalną socjaldemokracją, jaką jest SLD.

Jedność w walce

* Socjaliści oddolni, jak my w Pracowniczej Demokracji, chcemy pokonać szkodliwą politykę zarówno PiS, jak i partii neoliberalnej opozycji. Głównym strategicznym celem w tej walce jest osiągnięcie jedności w walce zwykłych ludzi o lepsze życie. Trzeba budować solidarność ze strajkującymi i łączyć ze sobą różne walki pracownicze. Przykład dają protestujący dziś pracownice i pracownicy wymiaru sprawiedliwości, którzy przyłączają się do protestów innych grup (s. 10). W Brazylii Bolsonaro traci na popularności w czasie wielomilionowego strajku. W Polsce też musimy żądać od liderów związkowych podejmowania masowych akcji strajkowych.

Kampanie

* Aby zbudować silne więzi między pracownikami trzeba zwalczać wszystko, co dzieli zwykłych ludzi. Uczmy się na przykładach z innych krajów. Nie od Unii Europejskiej, lecz od działających oddolnie aktywistek i aktywistów. Szerokie kampanie przeciw rasizmowi i faszyzmowi zostały zbudowane dzięki staraniom socjalistów m. in. w Grecji, Niemczech i Brytanii. Dla nas sprawą priorytetową jest organizowanie jak najbardziej licznych antyrasistowskich i antyfaszystowskich demonstracji, czy parad równości w obronie osób LGBT+. Budujmy ponownie masowy ruch w sprawie liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Rozpowszechniajmy akcje ws. klimatu, w które w ostatnim roku zaangażowały się miliony młodych ludzi na świecie ? w tym tysiące w Polsce. Starajmy się o włączenie w te kampanie ruchu związkowego, od szeregowych pracowników po liderów.

* W Pracowniczej Demokracji uważamy, że wszystkie wyżej wymienione ruchy protestacyjne są odpowiedzią na wyzysk, dyskryminację i niszczenie planety, które są zjawiskami nieodłącznymi od kapitalistycznej pogoni za zyskiem. Dlatego widzimy się jako część międzynarodowego ruchu antykapitalistycznego. Zapraszamy do działania! Kontakt: pracdem@go2.pl

Andrzej Żebrowski

Tags:

Category: Gazeta - lipiec-sierpień 2019

Comments are closed.