Unia Europejska – lewica przeciw neoliberalnej twierdzy

| 1 stycznia 2019
Twierdza Europa - flaga

Unii Europejskiej nie sposób opisać inaczej niż jako neoliberalnej twierdzy. Jest neoliberalną twierdzą nie z powodu tego, kto jest u władzy w Hiszpanii, we Włoszech czy też we Francji. Tu chodzi o logikę działania tego tworu i o samą jego istotę ? i to jest najważniejsza kwestia.

Neoliberalizm dyktuje warunki i wszystkim zarządza. Powody, dla których tak jest można podsumować bardzo prosto: wspólny rynek i wspólna waluta. To prawda, że te dwie rzeczy nie muszą występować razem, jednak w UE tak właśnie jest i tworzą one warunki do neoliberalnej dominacji.

Ci w Wielkiej Brytanii, którzy chcą pozostać we wspólnym rynku, powinni więc zdawać sobie sprawę, czego pragną. Chcą oni, by ich kraj na stałe był częścią układu, w którym dominuje neoliberalna polityka i rozwiązania.

Dlaczego powstał taki układ?

Ofiary Twierdzy Europa.
Ofiary Twierdzy Europa.

Traktat z Maastricht z 1991 r, droga wiodąca do jego zawarcia oraz wszystko, co z nich wynikało, zapoczątkowało okres dramatycznej transformacji UE.

Logikę, która za nią stała, tworzą tak bardzo reklamowane cztery wolności: swoboda przepływu kapitału, pracy, towarów i usług.

Jeśli popatrzy się na te wolności w sposób abstrakcyjny, można uznać je za rozsądne ramy, w których można układać stosunki między państwami. Chodzi jednak o to, że w UE są one interpretowane jako prawa indywidualne w ramach Traktatu z Maastricht. Wszystko jest indywidualnym prawem, stojącym ponad prawami i polityką zbiorową. Europejski Trybunał Sprawiedliwości decyduje w jaki sposób te prawa są aplikowane.

Wspólny rynek, wspólna waluta i cztery swobody tworzą więc mocne, sztywne ramy dla neoliberalizmu. Są one wspierane przez szereg instytucji ? bardzo potężnych instytucji, z reguły nie podlegających demokratycznej kontroli, działających w dziwaczny sposób. A na szczycie tego wszystkiego całość przenika dominująca ideologia neoliberalizmu.

Ze względu na jej strukturę w UE występuje ogromny deficyt demokracji. Polityka gospodarcza została odpolityczniona. Przykładowo Włosi wybierają bardzo prawicowy rząd z Matteo Salvinim i ten rząd ma określoną politykę. Wcześniej Grecy wybrali do rządzenia Alexisa Tsiprasa i jego partię Syriza, którzy również mają określoną politykę. To były dwie zupełnie różne polityki. Co jednak się okazuje w ostatecznym rozrachunku? Obydwa rządy prowadzą tę samą politykę.

Teraz Tsipras doradza Salviniemu, jak stawić czoła UE i mówi mu, że musi pójść na kompromis. Jaki jest więc sens wyborów? Po co głosować w takim czy innym kraju? Polityka gospodarcza stała się domeną ekspertów, zaludniających uniwersytety i think tanki, a nie dziedziną dla zwykłych ludzi. Oni nazywają to ?realizmem? ? ja zaś nazywam to spłyca- niem demokracji i utratą suwerenności ludu.

Artykuł został oparty o przemówienie Kostasa Lapavitsasa w Londynie w grudniu 2018, podczas premiery jego nowej książki The Left Case Against the EU (Lewicowe stanowisko przeciw UE).

Tłumaczył Jacek Szymański

Tags:

Category: Gazeta - styczeń 2019, Gazeta - styczeń 2019 - cd.

Comments are closed.