Węgry Orbána Masowe protesty przeciw ?ustawie niewolniczej?
Rozszerzają się protesty na Węgrzech przeciwko ?ustawie niewolniczej? premiera Viktora Orbána. Codziennie ludzie protestują w różnych miastach. W sobotę, 5 stycznia miała miejsce wielotysięczna demonstracja w Budapeszcie.
Antypracownicze prawo weszło w życie z nowym rokiem. Zwiększa ono limit nadgodzin ? także przymusowych ? z 250 do 400 i okres rozliczenia do 36 miesięcy.
Teraz liderzy związkowi grożą strajkiem generalnym.
Rząd Orbána sięga po ulubioną broń ? rasizm. Rzecznik rządu Istvan Hollik powiedział, że protestujący ?atakują antyimigracyjny rząd narodowy, by odsunąć go od władzy i umieścić w jego miejsce ludzi Sorosa? [George Soros to amerykański miliarder reprezentujący dla antysemitów wszystkich Żydów].
W rzeczywistości to rasistowska polityka Orbána, która nie pozwala na przyjmowanie imigrantów spoza Unii Europejskiej, powoduje, że witane z otwartymi rękami przez premiera wielkie korporacje narzekają na brak rąk do pracy. Dlatego Orbán próbuje wyciskać jeszcze więcej od węgierskich pracowników.
Niektórzy chwalą protesty za to, że uczestniczą w nich różne polityczne siły od lewicy i związkowców po liberałów i faszystów. Jednak liberałowie osłabią ruch strajkowy, a faszyści Jobbiku powinni być po prostu wyrzuceni z demonstracji ? bowiem są największymi wrogami ja- kiejkolwiek demokracji.
Orbán, najbliższy przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego w Europie, dopiero co wygrał w kwietniu 2018 r. kolejne wybory osiągając konstytucyjną większość (czyli zdobył ponad 2/3 mandatów). Wydawało się, że jest nie do ruszenia. Po raz kolejny widzimy, że protesty uliczne i akcja strajkowa są najskuteczniejszą drogą dla walki z rasistowskimi i antypracowniczymi rządami prawicy.
Andrzej Żebrowski
Category: Gazeta - styczeń 2019, Gazeta - styczeń 2019 - cd.