Demonstracja ws. klimatu – Oburzeni brakiem działań
8 grudnia ok. 4 tys. osób przeszło ulicami Katowic w Marszu dla Klimatu, w związku z trwającymi w tym mieście obradami szczytu klimatycznego COP24. Demonstracja była głośna i kolorowa.
Uczestniczyli w niej aktywiści i aktywistki z całego świata. Z Polski obecna była duża grupa ludzi z różnych kampanii działających w sprawie klimatu. Z politycznych organizacji, najliczniejszą reprezentację miały Partia Zielonych, Partia Razem i Pracownicza Demokracja.
Mówcy dzielili się na takich, którzy bardziej podkreślali potrzebę ograniczenia konsumpcji zwykłych ludzi, szczególnie w zamożniejszych krajach globalnej północy, i tych, którzy bardziej wskazywali na winę wielkich korporacji w sektorze paliw kopalnych i konieczność budowania sprzeciwu wobec nich. Jednak wszyscy byli zgodni co do tego, że brak działań polityków na rzecz redukcji emisji CO2 doprowadza do globalnej katastrofy.
Pokojowa demonstracja spotkała się z przesadną do absurdu reakcją władz. Policja ministra Brudzińskiego była uzbrojona po zęby ? maski, kaski, pałki, widoczne dla wszystkich pociski, broń gładkolufowa i armatka wodna. Obok nas ?maszerowało? też (co najmniej) kilkudziesięciu niezbyt tajnych tajniaków.
Żeby usprawiedliwić te karykaturalne działania, policja zatrzymała trzy osoby ? zostali wypuszczeni, po tym jak część demonstrantów pikietowała komisariat. Zatrzymani mają zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy ? zarzuty dobre na każdą okazje i o tyle śmieszne, że to tajniacy zaatakowali grupę pokojowo demonstrujących uczestników Marszu. Przynajmniej jedna osoba ? Michał Goworowski, student i członek Partii Razem ? została w czasie tego ataku dotkliwie poturbowana.
Category: Gazeta - styczeń 2019, Gazeta - styczeń 2019 - cd.