Miliony ludzi w całych USA protestują, by domagać się „No Kings”

| 1 lipca 2025
14.06.25 Los Angeles
14.06.25 Los Angeles

Heroiczny opór w Los Angeles przyniósł ogólnokrajowy zryw poparcia

14 czerwca całe Stany Zjednoczone doświadczyły wybuchów buntu, gdy miliony ludzi wyszły na ulice i place przeciwko Donaldowi Trumpowi. Były to jak dotąd najbardziej powszechne wyrazy odrzucenia jego prezydentury.

W Waszyngtonie grupa weteranów armii amerykańskiej zorganizowała pokojowy, siedzący protest na schodach budynku Kapitolu.

Na swoich transparentach mieli takie hasła, jak „świadczenia, nie bzdury” i „weterani przeciwko faszyzmowi”. Zostali wyprowadzeni w kajdankach.

Od Bostonu i Filadelfii na wschodnim wybrzeżu, po San Francisco i San Diego na zachodnim wybrzeżu, ogromna liczba ludzi protestowała przeciwko Donaldowi Trumpowi.

Protestowano nawet w klubie Trumpa Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.

Tłum był pełen dzieci, domagających się „przyszłości, a nie tronu”.

W całym kraju odbyło się ponad 2000 demonstracji. W Charlotte, w Karolinie Północnej demonstrowało 15 000 osób. 20 000 w Chicago, w Illinois. 70 000 w Seattle, w stanie Waszyngton. Do 100 000 w Filadelfii, w Pensylwanii.

Prawniczka Makayla była jedną z 200 000 osób maszerujących przez Nowy Jork.

„Jako ktoś, komu zależy na tym kraju, jako ktoś, kto się tu urodził, jako ktoś, kto jest urzędnikiem państwowym dla tego kraju, jako ktoś, kto jest prawnikiem, po prostu nie mogę siedzieć bezczynnie, patrząc, jak mój kraj popada w faszyzm” – powiedziała.

Szacuje się, że w sobotę w całym kraju na protestach pojawiło się 5 milionów ludzi.

Organizacja No Kings (Żadnych Królów) jest organizatorem dnia gniewu przeciwko żenującej paradzie wojskowej Donalda Trumpa.

Parada upamiętnia 250. rocznicę utworzenia armii amerykańskiej – najbardziej śmiercionośnej siły militarnej na Ziemi. Zbiega się ona również z 79. urodzinami Trumpa.

Jest to ogromny pokaz siły wymierzony we wrogów Trumpa za granicą i oczywiście w opór w kraju.

No Kings to mieszanka sił politycznych. Obejmuje republikanów, którzy uważają, że Trump jest „nieamerykański”, demokratów nostalgicznych za prezydenturą Baraka Obamy i związkowców. Tysiące zwykłych ludzi chce przeciwstawić się masowym deportacjom Trumpa, jego zakazom wjazdu do kraju, jego transfobii i jego szeroko zakrojonym atakom na edukację, zdrowie i ochronę przed zmianami klimatu.

Protesty były bezpośrednią odpowiedzią na masakrę dokonywaną przez reżim Trumpa. Był to niezwykle radosny widok dla każdego, kto chce zobaczyć koniec masowych deportacji, zakazów podróżowania, transfobii i szeroko zakrojonych ataków Trumpa na usługi publiczne.

Zuchwały pokaz Trumpa kosztował około 165 milionów złotych, co dało początek hasłu ruchu No Kings: „Jeśli są pieniądze na paradę, są pieniądze na Medicaid (opiekę zdrowotną)”.

Protestujący mają różne motywy – ale wszyscy wiedzą, że mogą spotkać się z represyjną siłą państwa.

Ron DeSantis, gubernator Florydy, oświadczył, że kierowcy samochodów w tym stanie mają prawo przejechać protestujących, którzy okupują drogę.

Ludzi na ulicach napędza nie tylko gniew na reżim Trumpa. Inspiruje ich również opór wobec niego osobiście, najbardziej widoczny w sprzeciwie wobec nalotów na imigrantów w Los Angeles.

Odbyły się wielkie, odważne marsze w całych Stanach Zjednoczonych – w tym w stanach, które zazwyczaj są bastionami republikanów.

Tysiące ludzi wyszło na ulice Fayetteville w Karolinie Północnej, skandując: „Nie dla KKK (Ku Klux Klanu), nie dla faszystowskich USA” i „nie dla ICEe (urzędu antyimigracyjnego)”.

Tysiące ludzi zalało ulice Atlanty i zebrało się na Liberty Plaza. Jeden z protestujących powiedział: “Od wybrzeża do wybrzeża, Amerykanie powstają. To nie jest tylko protest – to ruch”.

W Fort Worth, w Teksasie duża grupa kobiet ubrała się w czerwone szaty, aby przywołać dystopijną powieść „Opowieść podręcznej”.

Dziesiątki tysięcy osób przemaszerowało przez Love Park w Filadelfii. Wiele własnoręcznie dokonanych tabliczek zawierało zdjęcia Tacos nawiązujące do hasła „Trump Always Chickens Out” (Trump zawsze wymięka).

Protest No Kings jest najnowszym sygnałem, że gniew przeciwko Trumpowi jest daleki od rozproszenia.

Tłumaczył Marek Uchan

Tags:

Category: Gazeta - lipiec-sierpień 2025, Gazeta - lipiec-sierpień 2025 - 2cd.

Comments are closed.