Zwycięstwo Zohrana Mamdaniego odzwierciedla nastrój zmian i moc ruchu palestyńskiego

Zohran Mamdani, opisujący siebie, jako socjalista, jest kandydatem Partii Demokratycznej na burmistrza Nowego Jorku
Nieugięty zwolennik Palestyny Zohran Mamdani upokorzył machinę Partii Demokratycznej w Stanach Zjednoczonych.
Pokonał 24 czerwca korporacyjnego oszusta Andrew Cuomo w wyścigu o stanowisko kandydata demokratów na burmistrza Nowego Jorku. Zdobył 43 procent głosów z puli pierwszej preferencji wyborcy w prawyborach, w których udział wzięło dziewięciu kandydatów, a frekwencja była najwyższa od 36 lat.
Wynik ten oznacza, że ma on bardzo silną pozycję do wygrania wyborów na burmistrza w listopadzie. Stałby się pierwszym muzułmańskim i socjalistycznym burmistrzem miasta.
„To pokazuje, że ludzie chcą czegoś innego” – powiedział Eric Fretz, działacz socjalistyczny w Nowym Jorku. [W czerwcu Eric przemawiał na tegorocznym Weekendzie Antykapitalizmu].
Mamdani, członek Demokratycznych Socjalistów Ameryki (DSA), zdaniem Fretza „naprawdę mówi o podziale klasowym”.
Prowadził kampanię na rzecz zamrożenia czynszów mieszkaniowych, budowy przystępnych cenowo mieszkań i powszechnej opieki nad dziećmi. Chce, by należące do miasta supermarkety „koncentrowały się na utrzymywaniu niskich cen, a nie na osiąganiu zysków”.
Obiecuje też darmowe przejazdy autobusami miejskimi.
Skupił się na kryzysie społecznym, przed którym stoją ludzie z klasy pracowniczej, ale kampania nie dotyczyła tylko spraw dnia codziennego.
Eric powiedział: „Mamdani obiecał chronić nowojorskich imigrantów i wyprowadzić Urząd Celno-Imigracyjny (ICE) ze wszystkich obiektów miejskich. Obiecał też, że miasto stanie się schronieniem dla społeczności LGBT+”.
Fretz też dodał: „Klasa rządząca i establishment demokratów nie chcieli Mamdaniego, co uczyniło go bardziej wiarygodnym”.
Mamdani spotkał się z potokiem rasizmu – i oszczerstw, że był antysemitą za wspieranie Palestyny.
Jedną z lekcji dla lewicy jest to, by nie iść na ustępstwa wobec oszczerstw prawicy – tylko stawić im czoła.
Zwycięstwo Mamdaniego pokazuje, że gniew z powodu głębokiego kryzysu społecznego w społeczeństwie amerykańskim może kierować się na lewo.
Jest też odzwierciedleniem i politycznym wyrazem ruchu solidarności z Palestyną, który domaga się od USA zaprzestania wspierania ludobójstwa prowadzonego przez Izrael.
Mamdani powiedział, że aresztuje Benjamina Netanjahu, jeśli ten przyjedzie do Nowego Jorku.
W kampanii Mamdaniego wzięło udział ponad 30 000 wolontariuszy.
Eric twierdzi, że „zwycięstwo Mamdaniego jest bardzo inspirujące i pobudzi ludzi lewicy”, ale dodaje, że aktywiści muszą wyciągnąć wnioski z ostatniej dekady.
Wśród znanych osób popierających Mamdaniego znaleźli się Bernie Sanders i Alexandria Ocasio-Cortez, którzy ożywili amerykańską lewicę podczas pierwszej kadencji Trumpa. Ostatecznie jednak stanęli oni po stronie „ludobójczego Joe” Bidena i machiny demokratów.
Taka jest logika działania w ramach Partii Demokratycznej, która uważa wybory za najważniejszy środek do osiągnięcia zmian społecznych, a nie walkę pracowniczą.
Jednak obecnie mamy do czynienia z potężnym przykładem, który pokazuje znaczenie oporu.
Powstanie w Los Angeles pokazuje siłę zwykłych ludzi i samoorganizacji u podstaw. Łączy ono ruchy palestyński i antydeportacyjny, których nie udało się przejąć demokratom. Wywołało to ogólnokrajowy opór w postaci protestów No Kings.
Nadzieja leży w tym, że zostanie on przekształcony w większy opór i budowę socjalistycznej polityki i organizacji niezależnej od demokratów.
Tłumaczył Marek Uchan
Category: Gazeta - lipiec-sierpień 2025, Gazeta - lipiec-sierpień 2025 - 2cd.