Debata o Palestynie

| 1 października 2024
10.07.24 Chan Junis, Strefa Gazy.
10.07.24 Chan Junis, Strefa Gazy.

Psychologizacja polityki i historii prowadzi na manowce

W Kielcach odbyło się zorganizowane przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego spotkanie z Michałem Bilewiczem – psychologiem społecznym, autorem książki „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”, w której Bilewicz stawia tezę, że wiele negatywnych zjawisk społecznych można wyjaśnić istnieniem przenoszonej z pokolenia na pokolenie traumy historycznej.

Autor skupia się głównie na Polsce, ale próbuje także zastosować wspomnianą kategorię do wyjaśnienia aktualnej sytuacji na terenie historycznej Palestyny. W swoich wywodach przekonuje, że głównym motywem ataku Hamasu na terytorium Izraela 7 października zeszłego roku była właśnie trauma historyczna uciśnionego palestyń- skiego narodu. Ta sama zresztą trauma historyczna (związana z Holocaustem) stać miała za późniejszą reakcją Izraela, którą psycholog nazywa krwawym odwetem, a którą należy zgodnie z faktami nazwać ludobójstwem.

Bilewicz rysuje symetrystyczny obraz „wojny na Bliskim Wschodzie”, w której obie strony mają swoją listę krzywd, które muszą nawzajem uznać, a lewicowych obrońców sprawy palestyńskiej nazywa „pożytecznymi idiotami Hamasu”.

Choć Bilewicz uznaje doświadczenie palestyńskiej Nakby (dokona- nej przez Izrael czystki etnicznej Palestyńczyków w latach 1948-1949), którą nazywa grzechem założycielskim, nie potrafi pójść konsekwentnie dalej i wskazać jasno stron konfliktu: okupanta i okupowanego, sprawcy i ofiary.

Nie ma też miejsca na odwołania do ideologii syjonizmu, która od momentu powstania państwa Izrael zakłada w najlepszym scenariuszu czystki etniczne rdzennej ludności, a w najgorszym – jej pełzające ludobójstwo. Dziś widzimy, że realizo- wany jest najgorszy scenariusz.

Byliśmy na tym spotkaniu i nie omieszkaliśmy tego wypomnieć autorowi. Podkreśliliśmy, że atak Hamasu z 7 października był aktem oporu palestyńskiego ruchu narodowowyzwoleńczego i że każda forma oporu uciskanego narodu jest całkowicie uprawniona. Przypomnieliśmy też o co najmniej 40 tys. ofiar po stronie palestyńskiej, z czego połowę stanowią dzieci.

Forsowana przez Bilewicza koncepcja traumy historycznej jest pełna wewnętrznych sprzeczności. Z jednej strony, jak twierdzi autor, w kolejnych pokoleniach oddziaływanie traumy słabnie, a z drugiej zachodzi retraumatyzacja. Raz zaprzecza determini- stycznemu oddziaływaniu traumy, innym razem przypisuje jej ogromne znaczenie jako czynnika kształtującego postawy.

W takim opisie świata pozostaje niewiele miejsca na uwzględnienie innych czynników wpływających dialektycznie na historię, takich jak stan globalnego kapitalizmu, imperializm, lokalne uwarunkowania ekono- miczne, relacje władzy czy chociażby wspomniana wcześniej ideologia syjonistyczna, stanowiąca trzon tożsamości izraelskiego społeczeństwa.

Na tym przykładzie świetnie widać, jak każda próba psychologizacji polityki i historii w najlepszym razie prowadzi na manowce, a w najgorszym staje się nauką w służbie ideologii.

Łukasz Wiewiór

Tags:

Category: Gazeta - październik 2024

Comments are closed.