Tusk nie jest naszym przyjacielem
Farsa związana ze zmianą rządu trwa. Powinniśmy jednak postawić sprawę jasno. Nowy rząd Tuska nie jest „naszym” rządem. Nie chodzi jedynie o złamane obietnice w sprawie aborcji.
To rząd, który – tak jak robił poprzedni rząd PiS – będzie atakował pracowników, gdy zawalczą o lepsze życie, np. o wyższe płace, przeciw zwolnieniom, cięciom i atakom na związkowców.
PiS był zaciekle rasistowski, rząd Tuska również będzie prowadził rasistowską politykę. Nie zmienia tego fakt, że będzie bardziej przyjazny wobec Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie. Negocjacje UE w sprawie paktu o migracji i azylu wkraczają w ostatnią fazę. Po ich zakończeniu policja i służby graniczne będą mogły zmuszać osoby “wyglądające na migrantów” do poddania się kontroli nie tylko na granicy, ale także w dowolnym miejscu w kraju UE. Rasistowskie prześladowania i tak mają miejsce w każdym kraju Unii. Pakt je zintensyfikuje.
Celem Unii jest wzmocnienie zachodniego imperializmu (patrz strona obok), w tym potęgi wielkiego biznesu europejskiego.
Dlatego mylił się poseł Partii Razem Maciej Konieczny, gdy stwierdził na platformie X: „Sami nie poradzimy sobie z globalnymi wyzwaniami. Nasze bezpieczeństwo, sprostanie kryzysowi klimatycznemu, realne opodatkowanie wielkich korporacji, ochrona naszej wolności przed zakusami wielkiego biznesu zależą od siły i sprawności europejskiego projektu. Lewica to rozumie.” My mówimy coś wprost odwrotnego: trzeba budować lewicową opozycję wobec UE, a nie udawać, że jest ona siłą postępową.
Partia Razem i Tusk
Partia Razem nie ma jasnego stanowiska wobec rządu Tuska. Gdy posłanka Razem Marcelina Zawisza powiedziała w podcaście „Wybory kobiet”: „Będziemy opozycją do Donalda Tuska” spowodowało to konsternację w protuskowych mediach. Kilka dni później liderka Partii Razem Magdalena Biejat czuła, że musi podkreślić na antenie TVN: „Ten rząd nadal ma nasze pełne poparcie i nasz kredyt zaufania, który mu udzielamy”.
To zamieszanie nie jest jednak dziełem przypadku, a wynikiem strategii parlamentarnej Razem.
Rząd Tuska stanie na czele kapitalistycznego państwa, którego celem jest skuteczniejsza ekonomiczna i militarna konkurencyjność – czyli większy wyzysk pracowników i pracownic. Celem lewicy powinna być walka z tym wyzyskiem i jego ostateczne zakończenie. Tusk jest więc naszym wrogiem, nie przyjacielem.
Pomimo tej krytyki chcemy współpracować z ludźmi Razem (i nie tylko) wokół różnych spraw, takich jak solidarność ze strajkującymi, zmiana klimatu, antyrasizm i antyfaszyzm, obrona osób LGBT+ i walka o prawa do aborcji.
Czas budować organizację socjalizmu oddolnego, która stoi w jednoznacznej opozycji nie jedynie wobec PiS-u, lecz również wobec Tuska i jego rządu.
Andrzej Żebrowski
Jeśli się zgadzasz, skontaktuj się z nami: pracdem@go2.pl
Category: Gazeta - grudzień 2023, Gazeta - grudzień 2023 - cd.