Nie pozwólmy na wykorzystywanie ludzi LGBT+ jako broni izraelskiego apartheidu
Zwolennicy Izraela chcą wykorzystać prawa ludzi LGBT+ jako sposób na złamanie poparcia dla Palestyńczyków.
11 października gazeta „Philadelphia Gay News” opublikowała artykuł zatytułowany: „Hamas nienawidzi również ciebie”. Twierdziła w nim, że „gdyby rodzina LGBTQ+ przeprowadziła się do Gazy, to Hamas by ją zabił.” Brytyjski dziennik „Daily Express” opublikował podobny artykuł, krytykujący plakat z hasłem: „LGBT stoi za Palestyną”.
W rzeczywistości sytuacja w Palestynie jest dużo bardziej skomplikowana. Twierdzenie, że Palestyńczycy z natury są homofobiczni, wspiera islamofobiczne poglądy o muzułmanach, Arabach i innych ludziach Bliskiego Wschodu jako nieakceptujących ludzi LGBT+.
Sianie tego rodzaju dezinformacji pachnie hipokryzją. Zakrawa też na ironię, że płynie ona ze strony Zachodu, gdzie ludzie LGBT+ coraz częściej stają obiektem ataków ze strony państw i tych samych mediów, które demonizują muzułmanów.
Prawa dotyczące ludzi LGBT+ różnią się na terytoriach palestyńskich. Na Zachodnim Brzegu stosunki jednopłciowe nie podlegają karze od 1951 r. Inaczej jest w Gazie pozostającej pod władzą Hamasu, który od 2007 r. za seks między dwoma mężczyznami wymierza karę do 10 lat więzienia.
W Palestynie istnieje jednak również tradycja oporu środowisk LGBT+. Pierwsze współczesne grupy walczące o prawa dla LGBT+ powstały na początku lat 2000-ych, w czasie Drugiej Intifady.
Dziś kontynuują one działalność w Jerozolimie, Hajfie, Jaffie i na Zachodnim Brzegu. Autonomia Palestyńska czasem stosuje represje wobec tych grup, jednak często jest zmuszona do wycofania się.
Palestyńczycy LGBT+ istnieją i wciąż walczą o swoje prawa i wyzwolenie również w warunkach izraelskiego apartheidu. Związki jednopłci- owe są w Izraelu nielegalne – tak samo jak małżeństwa międzywyznaniowe.
W 2008 r. ponad połowa Izraelczyków postrzegała homoseksualizm jako chorobę. Od 2016 r. pojawiały się wezwania do zakazu terapii konwersyjnej, jednak Kneset je odrzucił.
Wojsko izraelskie posuwa się do szantażu Palestyńczyków LGBT+, zmuszając ich, by zostali informatorami pod groźbą ujawnienia ich orientacji.
Wielu działaczy ruchu LGBT+ opisuje pokazową politykę Izraela w sprawach mniejszości seksualnych jako „Pinkwashing” (wybielanie w różu). Na przykład obnoszenie się IDF (armia izraelska) ze swym personelem LGBT+ ma wybielić tę formację, choć przecież także żołnierze LGBT+ są częścią nielegalnych sił okupacyjnych.
To nie znaczy że między ludźmi doświadczającymi opresji automa- tycznie wytwarza się jedność. O takie zjednoczenie musimy aktywnie walczyć, występując przeciwko hierarchii ludzi doświadczających opresji i przeciwko wszystkim, a nie tylko wybranym formom opresji.
Palestyńczykom LGBT+ łatwiej byłoby walczyć o swoje wyzwolenie, gdyby na głowy nie spadały im bomby, gdyby nie zabierano im domów i gdyby nie było imperialistycznej interwencji.
Hasło: „Ludzie LGBT+ na rzecz wolnej Palestyny” nie jest wyrazem hipokryzji, ale fundamentem walki przeciwko opresji, imperializmowi i kapita- lizmowi.
Sky Harrison
Tłumaczył Jacek Szymański
Category: Gazeta - listopad 2023, Gazeta - listopad 2023 - cd.