W jaki sposób Globalne Południe napędzało rewolucję naukową

| 1 lipca 2023

Horyzonty – globalna historia nauki (Horizons – A Global History of Science) to mocna odpowiedź na pogląd, że postęp naukowy był zasługą wybitnych jednostek pochodzących jedynie z Europy – pisze Martin Empson

Głównonurtowy pogląd na naukę mówi, że postęp naukowy jest wynikiem utalentowanych jednostek. To właśnie ci naukowcy – zazwyczaj biali europejscy mężczyźni – mają być odpowiedzialni za odkrycia, które pozwoliły nam wyjść z “ciemnych wieków” i ostatecznie uwolnić świat od ignorancji. Ten pogląd jest czystą fantazją.

W swojej wspaniałej nowej książce historycznej, Horyzonty, James Poskett argumentuje coś zupełnie innego od tego główno- nurtowego poglądu. Postęp naukowy nie nastąpił i nie następuje tylko dlatego, że jakiś inteligentny człowiek doznał olśnienia w laboratorium.

Zamiast tego Poskett twierdzi, że postęp naukowy był konsekwencją globalnej “wymiany kulturowej”. W procesie tym idee europejskich naukowców były kształtowane i kwestionowane przez odkrycia napływające z całego świata. Pochodziły one z wiedzy i doświadczeń – a także krwi, potu i łez – ludzi z całego Globalnego Południa w regionach, które stały się europejskimi koloniami.

Rdzenni mieszkańcy, afrykańscy niewolnicy, robotnicy przymusowi, pisarze, naukowcy i odkrywcy przyczynili się do powstania wiedzy, która zmieniła sposób, w jaki Europejczycy rozumieli wszechświat. Ich wkład w rewolucję naukową w XVI i XVII wieku jest zapomniany, ignorowany i rzadko cytowany przez europejskich naukowców, którym dziś przypisuje się tak wiele odkryć. Aby zrozumieć rozwój nauki, nie możemy patrzeć na pracę poszczególnych teoretyków w oderwaniu od globalnego obrazu. Musimy spojrzeć na „statki i karawany, które połączyły świat wczesnonowożytny”.

Wspomniana “wymiana kulturowa” nie była jednak w żaden sposób pokojowa. Była brutalna, represyjna i oparta na wyzysku. Poskett pokazuje, że historia Izaaka Newtona, najsłynniejszego brytyjskiego naukowca, jest tego doskonałym przykładem.

Newton jest znany ze swoich przełomowych odkryć naukowych, które do dziś stanowią podstawę współczesnej fizyki i matematyki. Pokolenia studentów uczyły się zasad dynamiki Newtona. Ale żadnemu z nich nie powiedziano, jak kupił warte 20 000 funtów udziały w Kompanii Mórz Południowych, firmie, która osiągnęła ogromne zyski z handlu niewolnikami. 20 000 funtów Newtona (warte dziś około 2 milionów funtów) w Kompanii było tylko jedną z jego inwestycji.

Inne korporacje, w tym w Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska, również odzwierciedlały rosnące ambicje kolonialne Wielkiej Brytanii. Jak zauważa Poskett, era naukowego oświecenia uosabiana przez prace Newtona była również “epoką imperium”. Newton był jego częścią, a jego odkrycia w dużej mierze opierały się na handlu niewolnikami.

Uważa się, że Newton odkrył swoją teorię grawitacji obserwując spadające jabłko, ale ten mit skrywa szokującą prawdę. Newton faktycznie przyznaje, że kluczowe dowody eksperymentalne dla jego odkrycia pochodziły z obserwacji francuskiego astronoma Jeana Richera. W serii eksperymentów pod koniec XVI wieku Richer zauważył, jak okres wahadła zmieniał się w różnych miejscach na powierzchni Ziemi. A raczej w różnych miejscach na powierzchni oceanu, ponieważ Richer dokonał wielu swoich obserwacji podróżując tam i z powrotem na statkach używanych do transportu niewolników. Newton opierał się również na pomiarach pływów dokonanych przez oficerów Kompanii Wschodnioindyjskiej i „obserwacjach komet dokonanych przez właścicieli niewolników w Maryland”.

Przykład ten podkreśla główną tezę książki Posketta. Postęp naukowy miał miejsce w świecie ukształtowanym przez ekspansję kolonialną i rozwój zachodnich interesów handlowych. Rozwój kapitalizmu przekształcił świat, przyciągając ludzi i zasoby, a także nowe źródła wiedzy, które pomogły w dalszym rozwoju europejskiego bogactwa i potęgi.

Przybycie Europejczyków do “Nowego Świata” było jednym z kluczowych momentów w globalnej historii, który według Posketta ukształtował rewolucję naukową. Doświadczenie osadników, handlarzy, kolonistów i żołnierzy w obu Amerykach oznaczało zerwanie z obowiązującymi wówczas prawdami naukowymi.

Aż do tego momentu większość nauk – od astronomii po medycynę – opierała się na starożytnych greckich tekstach. Jednak prace Arystotelesa i innych myślicieli nie miały nic do powiedzenia na temat flory, fauny i geografii obu Ameryk. Prosty fakt, że istniały rzeczy, o których nie wspomniano w greckich tekstach, wprowadził zamęt w Europie. Z tego zamieszania rozwinęły się właśnie nowe metody naukowe.

Opierając się na wiedzy naukowej i spostrzeżeniach z całego świata, europejska nauka jednocześnie bagatelizowała ten wkład. Poskett wskazuje na niezwykłą wiedzę naukową, którą posiadamy od naukowców islamskich – odpowiedzialnych za odkrycia w dziedzinie matematyki, astronomii i chemii. Historycy nauki zazwyczaj opisują je jako pochodzące ze “złotego wieku islamu”.

Jednak termin ten „opiera się na fałszywym przekonaniu, że nauka islamska – wraz z cywilizacją islamską w ogóle – weszła w okres upadku zaraz po okresie średniowiecza”. Pozwoliło to europejskim historykom oddzielić „świat muzułmański od historii rewolucji naukowej” i przedstawić Bliski Wschód jako zacofany. Pomogło to usprawiedliwić zachodnią ekspansję w tym regionie.

Nie da się więc oddzielić Oświecenia od kolonializmu. Bez imperium Newton nie mógłby rozwinąć swoich spostrzeżeń na temat grawitacji i ruchu. Szwedzki botanik Karol Linneusz również nie byłby w stanie opracować swojego systemu biologicznej klasyfikacji roślin i zwierząt. Polegał on na próbkach wysyłanych z powrotem do Europy przez nowe mocarstwa handlowe.

Proces, który rozpoczął się w XVI i XVII wieku, przyspieszył wraz z erą nowożytną. Poskett pokazuje, że naukowcy z krajów takich, jak Indie, Japonia, Rosja i Chiny często dokonywali kluczowych przełomów naukowych. Jednak praca tych mężczyzn i kobiet została zignorowana lub zaniedbana. Często zachodni naukowcy, którzy polegali na tej pracy, podobnie jak ich poprzednicy wieki wcześniej, są celebrowani, a wkład innych zapomniany.

Poskett argumentuje, że współczesna nauka była „produktem globalnej wymiany kulturowej”. Jednak ta wymiana miała miejsce przy ogromnych nierównościach w układach sił między stronami, w dobie niewolnictwa, kolonializmu i rozwoju imperium.

Poskett nie myli się, twierdząc, że musimy wziąć pod uwagę cały bagaż tego niechlubnego dziedzictwa, aby lepiej rozumieć dzisiejszą rolę nauki i to, jak nauka była wykorzystywana w przeszłości.

Książka Posketta to świetna historia nauki. Umieszcza rozwój nauki w globalnym kontekście, ratując zapomnianą pracę, wiedzę i poświęcenie tysięcy ludzi, którzy pomogli zmienić nasze rozumienie wszechświata.

Wyraźnie widać tu wpływ ruchów antyrasistowskich i dekolonizacyjnych, takich jak Black Lives Matter, które zmusiły wiele instytucji do zmierzenia się ze swoją historyczną rolą i dziedzictwem.

Inspirujące jest to, że zaczyna się to dziać w nauce – a ta książka będzie ważnym bodźcem zachęcającym do tego procesu.

Tłumaczył Maciej Bancarzewski

Horizons, na razie dostępna w Polsce tylko w języku angielskim (w salonach Empiku można ją kupić za 50 zł).

Tags:

Category: Gazeta - lipiec-sierpień 2023, Gazeta - lipiec-sierpień 2023 - cd.

Comments are closed.