Globalne strajki klimatyczne żądają: ?Ludzie, nie zysk?
Protesty łączyły przeciwdziałanie zmianom klimatycznym z walką z wojną i rasizmem
W piątek, 25 marca na całym świecie setki tysięcy aktywistów klimatycznych wyszły na ulice w ramach globalnego strajku klimatycznego, któremu przewodzili młodzi ludzie. Maszerowali pod hasłem: ?Ludzie, nie zysk?.
Strajkujący manifestowali w ponad 300 miejscach w Niemczech. Organizatorzy poinformowali, że 12 tys. osób przyłączyło się do strajku w Hamburgu i 2 tys. w Akwizgranie.
Tysiące ludzi zebrało się w berlińskiej dzielnicy rządowej, aby sprzeciwić się zmianom klimatycznym i wojnie. Aktywistka Clara Duvigneau, która uczestniczyła w proteście w Berlinie, powiedziała: ?Jesteśmy tu dzisiaj, aby pokazać, że pokój i sprawiedliwość klimatyczna są ze sobą powiązane?. Protestujący maszerowali za transparentem z napisem: ?Szkoła nie wojna?.
Dziesiątki tysięcy osób przyłączyło się do protestów we Włoszech, które odbyły się w Mediolanie, Rzymie, Florencji, Neapolu i Bari. Aktywista Extinction Rebellion (XR) i student Uniwersytetu Rzymskiego, Giorgio Speranza, powiedział agencji prasowej Ansa: ?Jesteśmy tutaj, aby zaprotestować przeciwko bezczynności, jaką wykazuje rząd w odniesieniu do kryzysu klimatycznego?.
?Gdybym mógł przemówić do światowych przywódców, powiedziałbym im, że dążenie do wzrostu gospodarczego jest bezużyteczne, jeśli za 30 lat nie będzie już żadnych środków, aby ten wzrost gospodarczy osiągnąć. Kryzys klimatyczny jest o wiele bardziej niebezpieczny, niż zdają się to zauważać politycy? ? dodał. Podczas marszu w Rzymie, który według organizatorów liczył 20 tys. uczestników, śpiewano m.in.: ?Jeśli spalicie naszą przyszłość, spalimy całe miasto?. Na jednym z transparentów widniał napis: ?Płonie niewłaściwy Amazon?.
Tysiące osób wzięło udział w strajku w Wiedniu, w Austrii. W Szkocji setki ludzi przyłączyły się do strajków w Edynburgu, Glasgow, Inverness, Falkirk, Stirling i Dumfries.
Inne miejsca strajku to Japonia, Sierra Leone, Bangladesz, Belgia, Irlandia, Mauritius, Indonezja, Uganda, Korea Południowa, RPA, Filipiny, Stany Zjednoczone, a nawet koło podbiegunowe na Svalbardzie i szelf lodowy Ekström na Antarktydzie.
W Australii studenci zorganizowali do 20 strajków w całym kraju. Uczniowie szkół w Sydney zaprowadzili swój protest pod drzwi premiera Scotta Morrisona. Morrison obiecał w zeszłym roku, że jego rząd będzie wspierał wydobycie węgla przez nadchodzące dziesięciolecia.
Natasha Abhayawickrama powiedziała: ?Jesteśmy wściekli na rząd Morrisona. Jesteśmy świadkami kolejnych klęsk klimatycznych, takich jak pożary buszu i powodzie. ?Wiemy, że paliwa kopalne przyczyniają się do nasilenia tych powodzi i klęsk klimatycznych?.
W kilku miastach Bangladeszu aktywiści ruszyli na ulice, trzymając transparenty z napisem: ?Elektrownia węglowa to nie rozwój, ale zniszczenie?.
W Kenii zorganizowano osiem oddzielnych strajków. Kenijska badaczka morza Charlotte Aumann napisała na Twitterze: ?Kryzys klimatyczny jest zagrożeniem dla samej ludzkości, a my tracimy naszą planetę na rzecz kapitalistów. Wybierz życie zamiast zysków. To nasze prawo.?
Podczas strajków w Kapsztadzie, w RPA strajkujący studenci trzymali znaki z napisami: ?socjalizm ponad kapitalizmem? i ?nasz lud może uratować świat?.
Gniew na rządzących za ich bezczynność w sprawie zmian klimatycznych nie minął.
Category: Gazeta - kwiecień 2022