Historia Holokaustu ? świadectwo zbrodni
Pierwsze polskie wydanie jednego z najwcześniejszych dokumentów na temat zagłady Żydów w granicach ZSRR i w nazistowskich obozach na terenie okupowanej Polski. ?Czarna księga? to zbiór relacji naocznych świadków, reportaży oraz oficjalnych zeznań, gromadzonych od 1943 roku przez Żydowski Komitet Antyfaszystowski działający w Związku Radzieckim. Tom zredagowali dwaj wybitni pisarze: Ilja Erenburg i Wasilij Grossman.
Na rozkaz Stalina publikacja została wycofana z druku w 1947 roku i po raz pierwszy ukazała się w pełnej, nieocenzurowanej postaci prawie pół wieku później. ?Mamy zetknięcie z ludźmi, którzy jeszcze wczoraj mieli być rozstrzelani lub potopieni, ale szczęśliwie przeżyli ten dzień i zdążyli spotkać swoich wyzwolicieli. To są opisy in crudo [w stanie surowym], i na tym polega ich niewyobrażalne znaczenie i waga? ? jak ujął to historyk, dziennikarz i działacz społeczny Marian Turski.
Biała Cerkiew, Treblinka, Babi Jar, Ponary, Sobibór i wiele tysięcy innych miejsc przed wojną były zwykłymi miejscami. Obecnie tamtejsza ziemia nasiąknięta jest krwią. Przy ogromnej ilości cyfr, które podaje się na temat Zagłady, pamiętajmy, iż za każdą cyfrą, każdą plamą krwi stał człowiek. Miliony ubrań, butów, tony włosów (7 ton z Birkenau), które znamy z zdjęć obozowych ? wszystko to należało do ludzi.
?Czarna księga? daje możliwość tym ludziom przemówić. Poznajemy z bliska, jak wyglądała zagłada Żydów, na Ukrainie, Białorusi, Rosji, Litwie, Łotwie, Estonii i w Polsce. Dowiadujemy się jak ludzie umierali, ginęli, walczyli.
Dla Erenburga istotna była próba, oprócz żywej relacji, zapamiętania każdego Żyda i każdej Żydówki, którzy stawiali opór. Kto wie o bojowcach mińskiego getta? Tu się o nich dowiemy. Można przytoczyć słowa polskiego socjalisty, bojownika w Getcie Warszawskim Marka Edelmana: ?Że śmierć w komorze gazowej nie jest gorsza od śmierci w walce i że niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.?
Po prostu nikt nie pojmie myśli człowieka dowiadującego się, iż z ogromnej społeczności żydowskiej ostał się sam jeden. Nie można zrozumieć uczuć człowieka wygrzebującego się z masowej mogiły, w której leżą ciała rodziny. Nie ma słów opisujących emocje więźniów Sobiboru, którzy powstali przeciwko swoim oprawcom.
Dziecko piszące: ?Widziałem, jak zabijali Żydów i jak przez trzy dni krew szumiała w ziemi. Miałem wtedy dziesięć lat, teraz mam dwanaście?. Wspomnienia brennerów (palaczy) zmuszonych do rozkopywania masowych mogił, wyjmowania zwłok a następnie spalania w celu ukrycia Zag- łady. Wykorzystywanie w obozach zagłady ludzkich ciał do ostatku ? wpierw ubrania, potem złoto, a na koniec mączka kostna.
Można pomyśleć, iż świat wtedy oszalał ? Grossman już w przedmowie na to odpowiedział: ?Nie, to nie było tornado, które przetoczyło się przez Europę. To była teoria i praktyka rasizmu. To był zamiar i jego wdrożenie. To był pomysł i ucieleśnienie idei. Był to szkic i zgodnie z nim został zbudowany gmach.?
Wasilij Grossman w zakończeniu do przedmowy pisał: ?Niech święta pamięć zamęczonych będzie groźnym strażnikiem dobra, niech prochy spalonych pukają do serc żywych, nawołują do braterstwa ludzi i narodów.? Po przeczytaniu 842 stron, około 90 świadectw, można zrozumieć, dlaczego Grossman (który sam stracił matkę podczas masakry w Berdyczowie), mógł napisać zakończenie z nadzieją o lepszą przyszłość.
Mateusz P.
Czarna księga pod redakcją Ilji Erenburga i Wasilija Grossmana. Z języka rosyjskiego przełożyli Małgorzata Buchalik, Halyna Dubyk, Halina Grubowska, Mirosława Jankowska, Maria Karachentseva, Kacper Miklaszewski, Tamara Monko-Ejgenberg, oprac. Joanna Nalewajko-Kulikov.
Wydawnictwo:
Żydowski Instytut Historyczny
Warszawa 2020, s. 882
Książka i Żydowski Komitet Antyfaszystowski
Pomysł na książkę rzucił Albert Einstein, proponując ŻKA zebranie materiałów o zagładzie Żydów Wschodnich.
Pomysł został szybko podchwycony. Listy do Ilji Erenburga i Wasilija Grossmana zaczęły napływać na przełomie lat 1942-43. Erenburg nie chciał suchego sprawozdania, ale ?żywych relacji mających plastycznie uwidocznić cały wymiar tragedii?. Jednak istniał problem z cenzurą partii rządzącej w ZSRR, która krytykowała relację: za mało oporu, pokazywanie antysemityzmu ludności miejscowej.
Pierwsze było wydanie amerykańskie, w 1946 roku (drugie było rumuńskie z tego samego roku). Prob- lemem dla Rosji był wstęp Einsteina mówiący: ?Żydzi ? obywatele wielu państw i ludzie wielu języków ? są jednym narodem i w stosunku procentowym żaden naród nie poniósł w czasie wojny równie wysokich strat?.
Pod znakiem zapytania stanęło wydanie rosyjskie. Wiosną 1946 nastąpiła zgoda cenzury, jednak rok później wycofano książkę z druku.
W czerwcu 1946 roku kontrola zaatakowała wiceministra spraw zagranicznych Solomona Łozowskiego ? ?opiekuna?, czyli faktycznego kierownika ŻKA, motywując to nacjonalistycznym dobieraniem pracowników.
W listopadzie 1946 roku Wydział Polityki Wewnętrznej Komitetu Centralnego wysłał do KC list z wnioskiem o likwidację ŻKA, atakując go za ?charakter nacjonalistyczny? i nieprawidłowe naświetlanie roli Żydów w ZSRR.
Ostatecznym początkiem końca ŻKA stało się zabójstwo Solomona Michoelsa, którego agenci Stalina wepchnęli w styczniu 1948 pod samochód. W listopadzie 1948 r. Stalin podpisał dokument o likwidacji Komitetu. Niedługo potem zamknięto gazetę wydawaną w języku Jidysz (Ejnikajt) i zamknięto moskiewskie wydawnictwo w języku jidysz.
To nie był jednak koniec.
W 1952 r. ruszył proces ŻKA. Wydano 13 wyroków śmierci, które wykonano 12 sierpnia tamtego roku. Data ta przeszła do historii pod nazwą ?Nocy Zamordowanych Poetów?.
Tą kolejną zbrodnią Stalina skończyła się historia ludzi, którzy chcieli przekazać pamięć o Holokauście.
Los Altera i Erlicha
We wrześniu 1939 dwaj liderzy żydowskiej partii socjalistycznej Bund Wiktor Alter i Henryk Ehrlich zostają zatrzymani i torturowani tygodniami, w celu zmuszenia ich do przyznania się dla szpiegowania na rzecz polskiego wywiadu i kontrwywiadu. Zostają skazani na karę śmierci, potem zamienioną na 10 lat łagru.
W 1941 roku zmieniła się sytuacja. Inwazja Hitlera na ZSRR ? operacja ?Barbarossa? ? zmusiła Stalina do szukania sojuszników, Alter i Erlich zostali zwolnieni z Gułagu. Pod okiem władz próbowali organizować międzynarodowy żydowski komitet antyhitlerowski. Ograniczona wolność nie trwała długo. Po straceniu impetu inwazji Stalin zmienił zdanie. Są różne wersje tego, kiedy i jak zginęli. Możliwe, że Alter został stracony już w grudniu 1941 roku albo najpóźniej w lutym 1943 r. Ehrlich mógł popełnił samobójstwo zanim spotkał go ten sam los. Tak czy inaczej Stalin pozbył się kolejnych socjalistycznych przeciwników. Nawet protesty Einsteina i wielu innych znanych ludzi nic nie zdziałały.
W 1942 roku powstaje Żydowski Komitet Antyfaszystowski. W przemówieniu radiowym jego przewodniczący Solomon Michoels ? aktor i dyrektor Moskiewskiego Państwowego Teatru Żydowskiego ? mówił: ?Najważniejsze zadanie stojące przed Komitetem będzie polegać na zebraniu środków na produkcję tysiąca czołgów i pięciuset bombowców dla Armii Czerwonej. Ale Komitet powinien też zbierać materiały pokazujące udział narodu żydowskiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej i pokazujące bohaterstwo narodu żydowskiego?.
Wynikało to z tego, że Stalin chciał traktować ŻKA, mający na celu zbierać środki dla Armii Czerwonej i urabiać opinię dla Rosji, jako przedłużenie swojej polityki.
Category: Gazeta - luty 2021, Gazeta - luty 2021 - cd., Uncategorized