USA: narasta opór pracowników
Dzikie strajki w fabrykach samochodów z sukcesem zamknęły wszystkie zakłady będące własnością General Motors, Forda i Fiata Chryslera.
Działania zapoczątkowała nocna zmiana w montowni Fiata-Chryslera w Sterling Heights w stanie Michigan, w pierwszej połowie marca. Robotnicy rzucili narzędzia i zostali odesłani przez kierownictwo do domów. Poranna zmiana poszła śladem nocnej: pracownicy siedzieli, pozwalając elementom samochodów przesuwać się po linii produkcyjnej, nie dotykając ich. W ciągu kilku godzin produkcja w montowniach w Jefferson i Toledo, oraz w fabryce silników w Dundee została sparaliżowana przez dzikie strajki.
Szefostwo firm motoryzacyjnych niewiele zrobiło, by zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Oficjalne porady zostały w zakładach rozwieszone, ale zawarte w nich zalecenia dla pracowników, by zostali w domach jeśli się źle czują, zostały zaczernione.
Fabryki pozostaną zamknięte ?co najmniej? do 30 marca. Powinny być nieczynne, dopóki nie zakończy się kryzys.
Jest nadzieja, że amerykańscy pracownicy będą kontynuowali walkę o swoje prawa. Rządowe ustawy, próbujące ratować biznes i jednocześnie atakować pracowników i imigrantów, powinny spotkać się z oporem.
Gabby Thorpe
Tłumaczył Jacek Szymański
Category: Gazeta - kwiecień 2020, Gazeta - kwiecień 2020 - cd.