Lewica Razem
Powstała lewicowa koalicja do majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Nazywa się Lewica Razem.
Jej główną siłą polityczną jest Partia Razem. Jest też Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza oraz m.in. mniej znacząca Unia Pracy.
Wcześniejszy pomysł Razem na wybory polegający na zjednoczenie wszystkich sił na lewo od PiS i PO nie powiódł się. Wiosna, nowa Partia Roberta Biedronia, idzie osobno, a SLD weszło do Koalicji Europejskiej zdominowanej przez Platformę.
Dobrze, że w konsekwencji powstała lewicowa koalicja na lewo od SLD i Wiosny. Robert Biedroń podkreśla, że nie utożsamia się z lewicą, a neoliberalne SLD zawsze było blisko Platformy.
Od czasu kampanii wyborczej w 2015 roku Pracownicza Demokracja argumentuje, że Razem powinna łączyć siły z RSS. Dlatego uważamy, że nowa koalicja jest krokiem naprzód, nawet jeśli jasne jest, że decyzja o jej założeniu została podjęta pod presją słabych wyników Partii Razem i Piotra Ikonowicza w zeszłorocznych wyborach samorządowych.
Jako Pracownicza Demokracja podjęliśmy wstępne umowy z Partią Razem o kandydowaniu w ramach Lewica Razem. Wyszło na to, że nasz sprzeciw wobec Unii Europejskiej jako niereformowalnej twierdzy neoliberalnej nie pozwolił Razem zgodzić się na nasze wejście do koalicji. Jak na razie dotyczy to jedynie wyborów do europarlamentu.
Uważamy, że to zła decyzja. Wkład konsekwentnych antykapitalistów z Pracowniczej Demokracji w koalicję wyborczą wzmocniłby całą lewicę. Co do różnic w ocenie samej Unii Europejskiej, powinne one być dopuszczalne w sojuszu wyborczym.
Bardzo złą jest sytuacja, gdy jedyny sprzeciw wobec UE pochodzi ze stron rasistowskiej, skrajnej prawicy. Ponadto, w końcu to, co nas łączy ? m. in. sprzeciw wobec prawicy wszelkiej maści, solidarność z walczącymi pracownikami, walka z dyskryminacją, poprawa warunków życia niezamożnych ? jest ważniejsze. Miejmy nadzieję, że w wyborach do Sejmu uda nam się połączyć siły w koalicji, jeśli ponownie powstanie.
Niemniej jednak życzymy powodzenia Lewicy Razem w wyborach i będziemy namawiali jak najwięcej osób do głosowania na to ugrupowanie.
Jednocześnie wiemy, że budowa skutecznej lewicy wymaga wsparcia przez członkinie i członków naszych organizacji wszelkich strajków i protestów pracowniczych oraz uczestnictwa w ulicznych demonstracjach np. przeciwko rasizmowi czy polityce uderzającej w prawa kobiet i osób LGBT+.
Stawką jest podważanie prawicowych wpływów w społeczeństwie, które łamią jedność pracowniczą i poważnie utrudniają budowę zjednoczonego, solidarnego ruchu przeciwko dyktatowi kapitału.
Andrzej Żebrowski
Category: Gazeta - marzec 2019
Subscribe
If you enjoyed this article, subscribe to receive more just like it.
