Strajki i protesty pracownicze w Polsce

| 1 kwietnia 2018

Budżetówka ? Bydgoszcz
Pracownicy tworzą międzyurzędowy komitet ? grożą strajkiem
Związkowcy ?Solidarności? z 30 urzędów, instytucji państwowych i samorządowych regionu bydgoskiego utworzyli 28 lutego Komitet Protestacyjny. Główne postulaty komitetu to wzrost wynagrodzeń.
Pracownicy skarżą się, że nakładane są na nich coraz większe obowiązki a wynagrodzenia są bardzo niskie. Zdarza się, że osoba z wyższym wykształceniem, z wieloletnim stażem pracy zarabia 1600-2000zł netto. Źle opłacanych urzędników dodatkowo oburzyły wysokie nagrody przyznane ministrom i wiceministrom.
Związkowcy przesłali list ze swoimi postulatami do premiera, wojewody i Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Czekają na odpowiedź zwłaszcza ze strony premiera, który zgodnie z konstytucją jest ich szefem. Zapowiadają, że jeśli zajdzie taka potrzeba, nie cofną się przed strajkiem.

IKEA ? Zbąszyń
Manifestacja pracowników

12.03.18 Zbąszyń
Kilkuset pracowników fabryki IKEA manifestowało 12 marca na rynku w Zbąszyniu domagając się wyższych wynagrodzeń. Reprezentujący załogę zakładu Związek Zawodowy Budowlani Ikea Industry w Zbąszyniu domaga się podniesienia płac o 10 proc., gdy zarząd firmy proponuje tylko 6 proc. Mimo trwających od grudnia zeszłego roku negocjacji nie doszło jeszcze do porozumienia.
IKEA Industry to największy producent mebli drewnianych z drewna litego i z płyt drewnopochodnych na świecie. Połowa produkcji jest zlokalizowana w Polsce, gdzie zatrudnionych jest 10 tysięcy pracowników. W samym Zbąszyniu i okolicy to ok. 3 tys. ludzi.

Amica ? Wronki
Godzinny strajk – wycofano zwolnienia, są podwyżki
7 marca w zakładzie odbył się strajk pracowników produkcji. Na 60 minut pracownicy zeszli ze swych stanowisk na wszystkich działach. Akcja protestacyjna miała miejsce tuż przed corocznymi negocjacjami płacowymi w firmie. Zarząd firmy postanowił ukarać osoby odpowiedzialne za zorganizowanie tego strajku rozwiązując z nimi umowy o pracę. Jednak jeszcze tego samego dnia, po rozmowach z przedstawicielami załogi, zwolnienia zostały cofnięte. A do negocjacji w sprawie podwyżek, oprócz przedstawicieli zarządu firmy i związków zawodowych, zasiedli także delegaci załogi.
26 marca zostało zawarte porozumienie w sprawie wzrostu płac i zmian w systemie wynagradzania pracowników godzinowych. Od lipca 2018 roku stawka godzinowa wzrośnie o 1,20 zł. Premia roczna będzie wliczana do stawki miesięcznej w wysokości 5 procent i nie będzie uzależniona od wyniku finansowego firmy. Ponadto pracodawca zagwarantował, że w 2019 roku zostanie dodane do stawki godzinowej 1,30 zł.

Polska Grupa Górnicza
Związkowcy nie wykluczają strajku
Związki działające w spółce domagają się od zarządu wzrostu wynagrodzeń o średnio 10 procent. Spółka nie godzi się na takie podwyżki, rozmowy trwają. Związki chcą też przyspieszenia prac nad nowym Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami stron, nowy układ zbiorowy powinien być wynegocjowany i przyjęty do połowy tego roku.
Związkowcy nie wykluczają podjęcia kolejnych kroków, łącznie z protestami i strajkiem.

Koleje Dolnośląskie
Chcą podwyżek ? zaczynają spór zbiorowy
Trzy z pośród sześciu związków zawodowych działających w Kolejach Dolnośląskich, czyli NSZZ ?Solidarność?, OPZZ ?Konfederacja Pracy? i Międzyzakładowy Związek Zawodowy Maszynistów i Pracowników Kolei, domagają się podwyżek w wysokości od 400 do 500 zł brutto. Oprócz podwyżek podstawowego uposażenia związki chcą m.in. zwiększenia dodatków za pracę w niedziele i dni świąteczne, wprowadzenia premii regulaminowej, wyższego dodatku stażowego i nagród jubileuszowych. Związki te weszły w spór zbiorowy z marszałkiem województwa.
Niestety pozostałe trzy związki zawodowe ze spółki godzą się na dużo niższe podwyżki proponowane przez zarząd.

Komunikacja miejska ? Białystok
Związki zawodowe szykują się do akcji protestacyjnej
Związki zawodowe działające w trzech białostockich spółkach komunikacyjnych wystąpiły do zarządów spółek z żądaniem podwyżki płac w wysokości 500 zł. Ponieważ odpowiedź ze strony władz spółek jest negatywna, związki wejdą w spór zbiorowy i zaczną szykować się do akcji protestacyjnej.

Ratownicy medyczni
Ratownicy ogłosili akcję protestacyjną
Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych, po kolejnych rozmowach w Ministerstwie Zdrowia, ogłosił akcję protestacyjną. Będzie ona polegać na tym, że w dniach 16 i 23 kwietnia ratownicy nie będą brali dodatkowych dyżurów.  
W lipcu ratownicy wynegocjowali w sumie dwa razy po 400 złotych dodatku do pensji. Ministerstwo miało też znowelizować ustawę o ratownictwie, przedstawić plan podniesienia rangi zawodu i przygotować akty prawne regulujące przyznanie podwyżek wszystkim ratownikom. Jednak ostatecznie podwyżki dostała tylko połowa ratowników zatrudnionych w szpitalach. Na dodatek, ponieważ nie powstał żaden dokument regulujący podwyżki, pieniądze te wypłacane są ze środków na leczenie pacjentów. Na to z kolei nie godzą się dyrektorzy szpitali.
Warunkiem odwołania protestu jest zaprezentowanie przez resort ustawy albo rozporządzenia, które pozwoli wypłacić pieniądze ratownikom pracującym na przykład na SOR-ach.

Powiatowe Centrum Medyczne ? Wołów
Rozpoczyna się spór zbiorowy
Pracownicy Centrum już od grudnia zeszłego roku domagają się podwyżek wynagrodzeń w wysokości 650 złotych. Ponieważ do tej pory ich postulaty nie spotkały się z pozytywną odpowiedzią ze strony zarządu, związek zawodowy zrzeszający pracowników rtg, laboratorium, fizjoterapii i rehabilitacji ogłosił 12 marca rozpoczęcie sporu zbiorowego.

Szpital im Kopernika ? Łódź
Walka o podwyżki ? związki weszły w spór zbiorowy
Pięć związków zawodowych działających w szpitalu wojewódzkim weszło w spór zbiorowy z dyrekcją szpitala. Spór ma podłoże płacowe. Różne związki zrzeszające w swoich szeregach lekarzy, techników farmaceutycznych, pielęgniarki, położnych, pracowników szpitala, także NSZZ ?Solidarność?, walczą o to już od ubiegłego roku.
Pracownicy placówki domagają się podwyżek wynagrodzenia zasadniczego do poziomu określonego w obywatelskim projekcie ustawy, pod którym podpisało się blisko 250 tys. osób. Projekt zakłada, że lekarze ze specjalizacją powinni zarabiać przynajmniej trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, a lekarze bez specjalizacji ? dwukrotność.
Wynagrodzenie pielęgniarek, położnych, fizjoterapeutów i diagnostów laboratoryjnych ma sięgać minimum od 1,5 do 2 średnich krajowych. Podobnie ratowników medycznych, elektroradiologów, dietetyków i logopedów. Z kolei minimalne wynagrodzenia farmaceutów określono między 1,75 a 2 średnimi krajowymi.
Spory zbiorowe prowadzone są też w innych szpitalach regionu. Od trzech lat trwa on m.in. w szpitalach im. Pirogowa i Barlickiego w Łodzi, w Łęczycy, Łowiczu i Pabianicach oraz w szpitalu leczenia chorób płuc w Tuszynie.

Joanna Puszwacka

Category: Gazeta - kwiecień 2018

Comments are closed.