Stanowisko Nurtu Międzynarodowego Socjalizmu w sprawie europejskiego kryzysu dotyczącego uchodźców

| 5 września 2015

wieden.uchodzcy.mile.widziani.31.08.2015.

1. Europa stoi wobec tego, co zostało nazwane „największym kryzysem dotyczącym uchodźców od czasu II wojny światowej”. Globalny poziom wysiedleń związanych z wojną i prześladowaniami osiągnął koszmarne rozmiary. Około 13,9 miliona zostało wysiedlonych tylko w 2014 r. Liczby przybywających do Europy w lipcu były trzykrotnie wyższe niż rok wcześniej.

Największym źródłem uchodźców podejmujących desperacką przeprawę do Europy jest Syria. Tamtejszą wojnę domową, która rozpoczęła się od próby reżimu Asada stłumienia powstania, które wybuchło w 2011 r., dodatkowo zaognił rozwój Państwa Islamskiego. Jednak ten może być zrozumiany tylko w kontekście katastrofalnej inwazji na Irak, prowadzonej przez USA i Brytanię. Ta prowadzona przez Zachód ofensywa, dewastacja, którą spowodowała, oraz próby okupantów używania sił sekciarskich do stabilizacji kraju utorowały drogę do zaostrzenia konfliktu w całym regionie.

Afganistan, inny kraj zaatakowany i okupowany przez siły zachodnie w ostatnich latach, to drugie główne źródło uchodźców. Tutaj także daleka od przyniesienia wyzwolenia wojna przyniosła katastrofę humanitarną i narastające prześladowania. Inni uchodźcy pochodzą z Afryki Wschodniej, gdzie interwencja zachodnia i konflikty regionalne pomogły ustanowić jedne z najbardziej zmilitaryzowanych społeczeństw na planecie.

Około 80 procent wysiedlonych przez wojnę, prześladowania i zubożenie pozostaje wewnątrz państw rozwijających się. Gdy cząstka z tych uchodźców chce uciec do Europy, spotyka się z przemocą policyjną – obozem „dżunglą” we francuskim Calais; 180-kilometrowy płotem budowanym przez Węgry na własnej granicy; lub operacjami morskimi prowadzonymi przez Frontex na Morzu Egejskim i Śródziemnym, które skutkowały tragediami z setkami utonięć.

A gdy niektórzy zdołają przekroczyć te wszystkie bariery, spotykają się z operacjami policyjnymi spędzającymi ich do obozów, gdzie muszą uciekać się do zamieszek, by uwolnić się z nieludzkich warunków. Działo się to na przykład regularnie w obozie koncentracyjnym w Amygdaleza, w Grecji, gdzie uchodźcy ostatnio rozpoczęli strajk głodowy w proteście przeciw własnym warunkom.

 

2. Kryzys pokazał hipokryzję Unii Europejskiej rzekomo przywiązanej do „wolnego przepływu”. Stworzeniu jednego rynku pracy wewnątrz jej granic towarzyszyło stworzenie „Fortecy Europa” – nadzorowanej przez agencję Frontex i bronionej retoryką nie mniej rasistowską niż ta tradycyjnego europejskiego nacjonalizmu. Kapitalizm wysysa pracowników z całego świata, by napędzać własne zyski, ale używa rasizmu i kontroli imigracji, by podzielić pracowników i podważyć ich organizację i walki.

Skutki w Europie były fatalne. Tylko w ubiegłym tygodniu prawie 300 osób zginęło na łodzi w pobliżu wybrzeży Libii, 71 migrantów, w tym czworo dzieci, znaleziono martwych w ciężarówce w Austrii; najbardziej niedawno, 12 Syryjczyków utopiło się na wybrzeżu Turcji, w tym dwóch małych kurdyjskich chłopców i ich matka

Klimat rasizmu i islamofobii podsycany przez polityków głównego nurtu w ostatnich latach umożliwił siłom prawicowym zbijać kapitał na kryzysie uchodźców. W Brytanii Nigel Farage, lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, ostrzegał, że uciekający mogą być „ekstremistami z ISIS lub innych instytucji dżihadystycznych”. Marine Le Pen z faszystowskiego Front National we Francji wezwała kraj do całkowitego zamknięcia granic. Na Węgrzech Viktor Orban mówił o jego kraju „opanowanym” przez uchodźców, którzy, jak narzekał, są raczej muzułmanami niż chrześcijanami.

 

 

3. Odpowiedź ze strony wielu osób z klasy pracowniczej w Europie kontrastowała z tą ich rządzących. Około 20000 ludzi zgromadziło się w Wiedniu, w Austrii, aby powitać uchodźców. Tysiące protestuje przeciw rasizmowi w Niemczech. Znaczne ilości pomocy zebrano w miejscach pracy i wspólnotach w Brytanii, by dostarczyć ją do obozów we Francji. Bez pomocy lokalnej ludności w Grecji, Macedonii i Serbii uchodźcy z Syrii nie dotarliby do Budapesztu, walcząc z policją na granicach i stacjach kolejowych.

Ta odpowiedź pokazuje możliwość zmierzenia się z rasistowską ofensywą w całej Europie. Rodzaje sieci powstałych przy skoordynowanych protestach antyrasistowskich przeprowadzanych w skali międzynarodowej w marcu 2014 r. i marcu 2015 r. grały rolę w mobilizowaniu poparcia dla uchodźców.

 

4. Odrzucamy rasizm skierowany przeciw tym, którzy chcą dostać się do Europy. Wzywamy do otwarcia granic, do zaspokojenia potrzeb humanitarnych uchodźców i zapewnienia im bezpiecznej drogi do wybranych przez nich miejsc.

Potępiamy politykę Fortecy Europa i wzywamy do rozwiązania Frontexu.

Wzywamy do zamknięcia obozów dla uchodźców. Stoimy w solidarności w walkami organizowanymi przez migrantów, którzy protestowali przeciw ich prześladowaniom na dworcu kolejowym w Budapeszcie, w obozach w Calais, w Grecji i na granicy węgierskiej.

Wspieramy gamę protestów antyrasistowskich i innych inicjatyw solidarnościowych organizowanych w całej Europie.

 

5. Jako socjaliści odrzucamy ideę, że uchodźcy czy migranci są zagrożeniem dla interesów czy standardu życia ludzi z klasy pracowniczej lub, jak często słyszymy, że „powinniśmy najpierw zadbać o naszych”. Przeciwnie, ci odpowiedzialni za wprowadzanie surowych oszczędności, cięć, bezrobocia i bezdomności ludziom pracy to również osoby odpowiedzialne za kryzys uchodźców. Mówimy, że jest w interesie pracowników wszędzie sprzeciwiać się próbom naszych władców, by dzielić i rządzić, oraz witać uchodźców i walczyć wraz z nimi o godne życie dla wszystkich.

Koordynacja Nurtu Międzynarodowego Socjalizmu
4 września 2015

 

Tłumaczył Filip Ilkowski

(IST jest nurtem, przy którym jest afiliowana Pracownicza Demokracja)

 

 

Category: Wydarzenia i spotkania

Comments are closed.