Strajki i protesty pracownicze w Polsce
TESCO
Związki zapowiadają protesty
Związki zawodowe działające w dużych sieciach handlowych wysuwają całą listę zarzutów wobec takich pracodawców jak Tesco, Lidl, Biedronka.
Po pierwsze sieci te w poszukiwaniu oszczędności tną zatrudnienie, np. w 2005 r. Tesco zatrudniało 19 tys. ludzi w 48 marketach, teraz zatrudnia 30 tys. pracowników w 450 sklepach w całej Polsce, jak podaje WZZ Sierpień 80 (związek ten w 2008 r. zorganizował pierwszy w kraju strajk w hipermarkecie – w Tesco w Tychach). Odbija się to fatalnie zarówno na warunkach pracy, jak i jakości obsługi klienta.
Po drugie zmuszają pracowników do zgody na elastyczny czas pracy i do pracy dłuższej niż przewidują przepisy o czasie pracy bez dodatkowego wynagrodzenia. Kolejny zarzut to zatrudnianie na umowach śmieciowych za pośrednictwem agencji pracy. Takich pracowników kierownictwo może szybko zwolnic bez żadnych dodatkowych kosztów,
Związki wysuwają też żądania płacowe wobec sieci handlowych. W Tesco związki chcą podwyżki wynagrodzeń o 10 proc.
Związkowcy zapowiadają ostrą walkę o prawa pracowników handlu.
Lidl ? Tarnów Podgórny
Chcą poprawy warunków
Około 700 osób pikietowało 9 września przed siedzibą zarządu spółki Lidl Polska w Tarnowie Podgórnym. Protest zorganizowany był przez NSZZ Solidarność. Domagano się poprawy warunków pracy w sklepach i centrach dystrybucyjnych należących do tej sieci handlowej oraz przywrócenia do pracy zwolnionych za działalność związkową działaczy.
Zarzuty wobec sieci to oprócz niskich płac także zatrudnianie zbyt małej ilości pracowników w sklepach. Powoduje to nadmierne przeciążenie pracą. Jedna osoba musi robić wiele rzeczy jednocześnie, m. in. obsługiwać klientów na kasie, układać towar na półkach, uzupełniać braki, a w międzyczasie wypiekać pieczywo w sklepowym piecu. To praca ponad siły ? mówili związkowcy. Ponadto pracownicy Lidla są zatrudniani na czas określony i w niepełnym wymiarze godzin. Teoretycznie pracownik zarabia tam ponad 2 tys. brutto jednak w rzeczywistości pracownicy są zatrudniani na niepełny etat i zamiast 2 tys. dostają np. 1300 zł brutto.
Orlen – Płock
Nie dla zmiany systemu czasu pracy
23 września na jednym z wydziałów pracownicy nocnej i porannej zmiany zorganizowali wiec w proteście przeciwko projektowi nowego systemu czasu pracy. Obecny system pięciobrygadowy zastąpiony ma być systemembrygadowym mniej korzystnym finansowo dla pracowników.
Trend Fashion ? Myślenice
Pikieta szwaczek
Pod siedzibą myślenickiej firmy odzieżowej 23 września odbyła się pikieta, w której uczestniczyło ponad 100 osób. Protestujący domagali się poszanowania praw pracowniczych, przywrócenia do pracy 8 zwolnionych pracownic oraz podwyżek płac. Spór z pracodawcą trwa w zakładzie od roku. W lipcu odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy, po którym z pracy zwolniono osiem pracownic biorących w nim udział.
Radiolodzy ? Radom
Przeciw obniżkom pensji
Szpitalni radiolodzy złożyli wypowiedzenia. Ma to związek z wydłużeniem czasu ich pracy. Dyrekcja powołując się na nowe przepisy chce by radiolodzy w ramach etatu pracowali nie 5 godzin dziennie, jak dotychczas, ale 7 godzin i 35 minut.
Oznacza to, jak wykazują radiolodzy, obniżkę pensji, ponieważ za te same pieniądze będą musieli pracować dwie i pól godziny dłużej.
Fabryka Wagonów – Gniewczyna
Opuścili stanowiska pracy, by demonstrować
Pracownicy fabryki 3 września opuścili stanowiska pracy i zebrali się pod biurowcem zarządu domagając się zaległych wynagrodzeń. Załoga od czerwca nie ma wypłacanych pieniędzy.
Nauczyciele
Nauczyciele chcą podwyżek
Oświatowa ?Solidarność? nie zgadza się na zamrożenie płac w oświacie na okres kilku kolejnych lat i domaga się 9 proc. podwyżki wynagrodzeń od 1 stycznia 2015 r. Związkowcy domagają się również spotkania z Ministrem Edukacji Narodowej w sprawie projektu obszernej nowelizacji ustawy o systemie oświaty i podwyżki płac nauczycieli.
NSZZ ?Solidarność? zapowiada również, że podejmie działania protestacyjne. Na początku września br. do szkół trafiła ankieta, w której nauczyciele mają wypowiedzieć się o ewentualnych formach protestu.
Podobne stanowisko prezentuje ZNP. Przewodniczący związku Sławomir Broniarz zwrócił uwagę, że przez ostatnie lata wysokość nauczycielskich wynagrodzeń nie była waloryzowana nawet o stopień inflacji. Co oznacza faktyczną utratę wartości nauczycielskich pensji.
Pracownicy samorządowi ? Katowice
Domagają się podwyżek
Przed siedzibą Urzędu Miasta 10 września protestowali pracownicy instytucji podległych katowickiemu samorządowi. Domagano się m. in. podwyżek płac o 200 zł oraz jednorazowej rekompensaty za brak wzrostu wynagrodzeń w poprzednich latach. Ponadto jednym z postulatów protestujących było przedstawienie drogi dojścia najniższego wynagrodzenia w jednostkach podległych katowickiemu samorządowi do poziomu 2 tys. zł netto.
Poczta Polska
Związki bronią układu zbiorowego
Związkowcy z Poczty Polskiej stanowczo domagają się, by władze firmy odstąpiły od decyzji o zerwaniu układu zbiorowego. Zarząd w połowie lipca wypowiedział obowiązujący od 2010 r. układ zbiorowy pod pretekstem braku zgody pocztowych związków na wprowadzenie prowizyjnego systemu wynagrodzeń w Poczcie.
Wraz z wypowiedzeniem układu zbiorowego zarząd zaproponował pracownikom radykalne zmiany w systemie wynagrodzeń. Spółka chce zlikwidować większość dodatków do płacy, a premie będą otrzymywać tylko ci, którzy zrealizują zadania i plany sprzedaży.
Kopalnia Soli Solino ? Inowrocław
Związkowa pikieta
11 września przed siedzibą zarządu spółki odbyła się pikieta związków zawodowych zorganizowana przez NSZZ Solidarność. Chciano w ten sposób wyrazić stanowczy protest przeciwko nierealizowaniu przez zarząd firmy umów społecznych, w szczególności dotyczących zobowiązań inwestycyjnych, gwarantujących rozwój spółki i miejsca pracy oraz bezpieczeństwo energetyczne państwa. Ponadto, jak mówili związkowcy, pracodawca nie respektuje uprawnień pracowniczych i emerytalno-rentowych określonych w wewnętrznych aktach normatywnych spółki.
Pracownicy sądów i prokuratur
Miasteczko namiotowe pod ministerstwem
Od 21 do 24 września przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości stało miasteczko namiotowe pracowników sądów i prokuratur. Akcję zorganizowała sądownicza Solidarność oraz Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
Związki domagają się podniesienia płac pracowników sądów i prokuratur i wyrównania dysproporcji w wynagrodzeniach pracowników zatrudnionych na takich samych stanowiskach.
Protest zakończyła demonstracja przed ministerstwem, która zgromadziła przedstawicieli sądownictwa i prokuratury z całego kraju.
Joanna Puszwacka
Category: Gazeta - październik 2014