Trump ma nowy plan polityki niszczącej klimat

| 1 kwietnia 2025
06.02.24 Linden, New Jersey, USA. Emisje z rafinerii Phillips 66.
06.02.24 Linden, New Jersey, USA. Emisje z rafinerii Phillips 66.

Jak lewica powinna reagować na twierdzenia, że polityka klimatyczna jest zła dla pracowników?

Gdy administracja Trumpa przejmowała władzę, w okolicach Los Angeles szalały pożary lasów. Od tego czasu władze dokonały lawiny decyzji, które jeszcze bardziej napędzą katastrofę klimatyczną.

Dwa ostatnie przemówienia urzędników Trumpa pokazują jasno, że wprowadzają nową strategię, aby usprawiedliwiać ten proces. W związku z tym lewica i ruch związkowy powinni starannie słuchać ich opowieści.

Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA) złożyła 31 propozycji szybkiego usunięcia przepisów dotyczących ochrony środowiska. Obejmują one zasady dotyczące przemysłu węglowego i dróg wodnych oraz przepisów, które zachęcają do używania pojazdów elektrycznych i zmniejszają emisje spalin.

Powrót skażonej wody

Jeśli te zmiany przejdą, doprowadzą do powrotu smogu i skażonej wody, jak było to w latach 70-tych. Dyrektor EPA Lee Zeldin stwierdził, że zmiany „obniżyłyby koszt zakupu samochodu, ogrzewania domu i prowadzenia biznesu”.

W zaskakującym przemówieniu sekretarz energii USA Chris Wright wtórował opiniami, że przepisy środowiskowe są podstawowym czynnikiem obniżającym standardy życia klasy pracowniczej. Podczas CERAWeek [międzynarodowej konferencji w sprawie energii] razem z bossami firm energetycznych, Wright promował slogan: „więcej energii”. Twierdził, że odnawialne źródła energii nie są w stanie dostarczyć jej tyle, ile dają paliwa kopalne i jądrowe. Nie ma w tym nic nowego. Jednak ideologiczne uzasadnienie było już inne.

Wright był ostrożny, aby nie negować samego faktu zmian klimatycznych. W istocie, opisując siebie jako klimatycznego realistę, powiedział coś przeciwnego: „Rzeczywiście podnieśliśmy globalne stężenie atmosferycznego CO2 o 50 procent”.

Według niego produkcja tych emisji była „efektem ubocznym” „zbudowania współczesnego świata”. Dzięki temu „prawie wszyscy obywatele świata wyszli ze skrajnego ubóstwa i wprowadzono nowoczesną medycynę, telekomunikację, samoloty, pociągi i samochody”.

Wright kontynuował, że miliardy zubożałych ludzi na całym świecie chciałyby mieć taki standard życia, jaki jest w USA.

Twierdził jednak, że działania związane z walką ze zmianami klimatu podważają osiągnięcie tej możliwości.

Powiedział:

„Rząd Trumpa cofnie irracjonalne quasi-religijne polityki administracji Bidena w sferze klimatu, które narzucają na naszych obywateli niekończące się wyrzeczenia”.

Lekarstwo na zmiany klimatu było „bardziej niszczycielskie niż choroba”, stwierdził. Podobnie jak szef EPA, Wright uznał, że jego motywacją jest „pasją do poprawy życia ludzkiego poprzez ułatwiony dostęp do energii”.

Fragmenty mowy Wrighta powodowały opad szczęki. Więcej energii z paliw kopalnych miałoby być sposobem na wyjście z ubóstwa i w istocie wyzwolenie.

Dając przykład kontynentu afrykańskiego, mówił: „Ponad połowa ludzi dziś ręcznie pierze ubrania. Nie zdają sobie sprawy z oszczędzającej czas i wyzwalającej kobiety radości z pralki”.

Wright wielokrotnie uderzał tą samą mantrą. Ustawodawstwo klimatyczne jako bariera dla rozwoju na Globalnym Południu, ale także mające podważać źródła utrzymania ludzi pracy na Globalnej Północy. Wielka Brytania, powiedział, straciła potężne branże stalową i petrochemiczną na rzecz Chin – a wynikiem jest mniej pracy i wyższe emisje.

Nowo odkryta troska administracji Trumpa o życie ludzi pracy, wysokie emisje i wyzwolenie kobiet będzie zaskoczeniem dla wielu. Jednak przemówienie Wrighta nie dotyczyło tak naprawdę tych rzeczy.

Chris Wright
Chris Wright

Maksymalizacja zysku

Była to przesłanie dla przemysłu paliw kopalnych, który nie może się doczekać maksymalizacji zysków.

Nic dziwnego, że przemówienie Wrighta zostało powitane entuzjastycznymi okrzykami ze strony dyrektorów firm branży naftowej, którzy go słuchały.

Jednak Trump i Wright grają dla innej publiczności.

Amerykańscy pracownicy martwią się cenami energii i paliw oraz stagnacją płac i z desperacją poszukują alternatyw. Kierując gniew w stronę polityk klimatycznych, republikanie chcą sprawiać wrażenie, że dbają o zwykłych ludzi.

Nie mówią jednak nic o ludziach, których miliony będą ofiarami zmian klimatu.

Nie jest niczym nowym, że prawica – aby przeforsować swój program – udaje, że troszczy się o prawa kobiet lub zubożenie zwykłych ludzi,

Powinniśmy jednak uważać, aby nasz sprzeciw wobec Trumpa nie sprawił, że uznamy, iż poprzednie administracje prowadziły właściwą politykę.

Joe Biden i inne rządy liberalne nie prowadziły polityki klimatycznej, która przynosiłaby korzyść dla pracowników. W rzeczywistości ich polityka ochrony środowiska była również prowadzona w interesie kapitalistów. Dziś administracja Trumpa jest po prostu bardziej bezczelna w jej przyjaznym stosunku wobec polityki opartej na paliwach kopalnych.

Stanowi to wyzwanie właśnie dla lewicy, ruchów ekologicznych i związków zawodowych. Musimy forsować strategię, która zakłada, że zmiany klimatyczne muszą zostać zatrzymane – i że może to przynieść realne korzyści zwykłym ludziom.

Barierą dla rozwoju korzystnego dla ludzi jest dążenie kapitału do zysków, a nie przepisy klimatyczne.

Z pewnością nie potrzebujemy powrotu do przeszłości wypełnionej smogiem – w rzeczywistości pracownicy potrzebują większej ochrony środowiska, a nie mniejszej. Osiągnięcie tego oznacza rzucenie wyzwania prawdziwemu wrogowi klasy pracowniczej i prawdziwej barierze dla rozwoju gospodarczego i wyzwolenia. Jest nim system kapitalistyczny, który stawia zysk ponad wszystko inne.

Przedstawiciele kapitału oklaskiwali przemówienie Wrighta. Musimy odpowiedzieć ponownymi protestami, aby zjednoczyć pracowników i ekologów w forsowaniu zrównoważonego programu, który stawia ludzi i planetę ponad zyskiem.

Martin Empson
Tłumaczył Marek Uchan

Tags:

Category: Gazeta - kwiecień 2025, Gazeta - kwiecień 2025 - cd.

Comments are closed.