Tusk kontynuuje politykę PiS-u

Z każdym tygodniem Donald Tusk pokazuje, że jego rząd w wielu dziedzinach kontynuuje politykę Jarosława Kaczyńskiego. Tym samym nie tylko rozczarowuje swoich zwolenników, ale ciągnie politykę w Polsce w prawo.

Niektóre osoby liczyły, że Tusk będzie prowadzić politykę zagraniczną w mniej buńczuczny sposób. Jedna z odpowiedzi na te złudzenia padła 1 kwietnia: „Kolejną ofiarą putinowskiej Rosji będzie Polska. Czy wtedy przywódcy UE również będą prosić, żeby nie mówić o wojnie i nie straszyć”. I powtarza, żeby usprawiedliwić ogromne wydatki wojskowe jego rządu: „Epoka powojenna minęła. Żyjemy w nowych czasach: w epoce przedwojennej”.

Tusk miał w pierwszej kolejności zalegalizować prawo kobiet do aborcji. Wciąż na to czekamy.

Tusk miał też w bardziej “humanitarny” sposób traktować migrantów i uchodźców. A co widzimy? Kolejne ofiary na granicy z Białorusią. W marcu i kwietniu kobieta z Erytrei spędziła ponad miesiąc na granicy będąc w zaawansowanej ciąży – i tam urodziła dziecko. Według danych samej Straży Granicznej od 13 grudnia do 4 kwietnia rząd Tuska wykonał ponad 1770 pushbacków (wywózek). Dodajmy, że 25 osób zaginęło, a 5 osób zmarło.

W polityce cele i sposoby działania się wzajemnie warunkują. Jeśli celem jest zwiększenie zysków polskiego biznesu i sił rażenia wojska, nie dziwmy się, że jedyna “oferta” dla ludzi szukających mieszkań to prezent dla deweloperów i bankierów w postaci zero- procentowych kredytów. Dla Tuska budowanie przez państwo tanich mieszkań oczywiście nie wchodzi w rachubę.

Co na to rządowa „lewica”? Czarzasty wciąż próbuje zostać asystentem Tuska, ale Tusk jego nie potrzebuje. Czarzasty nieskutecznie błagał lidera Platformy, by stworzyli wspólną listę w wyborach do sejmików.

Można słusznie powiedzieć, że Czarzasty to żadna lewica. A co z lewicą socjaldemokratyczną w Partii Razem, która jest bardziej krytyczna wobec Tuska. Jednak powtarzające się zabiegi Czarzastego o względy premiera ciągną też Razem – które i tak nie jest tak radykalne – jeszcze bardziej w prawo. Razem jest przyklejone do Czarzastego, jak Czarzasty do Tuska.

Pozostawanie w koalicji z większą partią socjaldemokratyczną zasiadającą w liberalnym rządzie i wspieranie tego rządu nie zwiększa zdolności do mobilizowania większej liczby ludzi do aktywnych protestów. Na przykładzie koalicji Razem z Nową Lewicą widać, że jest dokładnie odwrotnie. Demonstracje w sprawie Palestyny, przeciw murowi na granicy z Białorusią, czy protesty związkowe nie stają się liczniejsze, ponieważ posłowie i posłanki Razem są w tym samym klubie parlamentarnym, co ludzie Czarzastego. Czasami Razem nawet nie jest obecne na tych protestach.

20. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej

1 maja politycy tak zwanego “obozu demokratycznego” będą świętowali wstąpienie Polski do Unii Europejskiej – w tym cała lewica parlamentarna od Czarzastego i Biedronia z Nowej Lewicy po Biejat i Zandberga z Partii Razem.

Główni przeciwnicy Unii to niestety prawica z obozu Kaczyńskiego i skrajnie prawicowa Konfederacja. Ich sprzeciw jest motywowany nacjonalizmem i rasizmem.

Konieczna jest jednak lewicowa krytyka Unii polegająca na postrzeganiu UE jako ogromnej machiny do ochrony interesów wielkich korporacji i promowania interesów zachodniego imperializmu. Pamiętajmy, że podczas gdy USA dostarczają Izraelowi najwięcej broni, Niemcy są drugim co do wielkości dostawcą sprzętu wojskowego dla tego państwa. Unia Europejska jest największym partnerem handlowym Izraela.

I nigdy nie przestańmy przypominać o morderczych następcach rasistowskiej polityki unijnej wobec migrantów i uchodźców zwanej Twierdzą Europa. Od 2014 roku ponad 28 000 osób zginęło lub zostało uznanych za zaginione podczas migracji tylko przez Morze Śródziemne. W 2023 r. co najmniej 3863 osoby straciły życie, próbując przekroczyć europejską granicę (dane Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji).

Aby osiągnąć rzeczywiste zmiany walka poza parlamentem jest najbardziej istotna. Traktowanie list do parlamentu jako najważniejszej rzeczy w polityce nie może doprowadzić do niczego innego, jak tylko do stłumienia lewicowej buntowniczości. A popierając zachodni imperializm w postaci NATO i Unii Europejskiej, faktycznie niszczy się prawdziwą międzynarodową solidarność.

Należy stworzyć lewicę internacjonalistyczną, która zwalcza wszelkie imperializmy. Nie tylko te, które nie podobają się władzom państwowym.

Andrzej Żebrowski

Tags: Featured

Category: Gazeta - maj 2024, Gazeta - maj 2024 - cd.