Stop atakom na migrantów i uchodźców

| 1 kwietnia 2024
16.03.24 Warszawa. Demonstracja z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Rasizmem.
16.03.24 Warszawa. Demonstracja z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Rasizmem.

Według raportu Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM) – będącej agendą ONZ – rok 2023 był dla migrantów najtragiczniejszy od momentu, w którym dziesięć lat temu rozpoczęto prowadzenie statystyk.

Co najmniej 8565 migrantów poniosło śmierć, usiłując przedostać się drogami lądowymi lub morskimi do krajów, w których poszukiwali bezpieczeństwa i ochrony. Z tej liczby aż 3129 osób utonęło na Morzu Śródziemnym, 1866 osób straciło życie w Afryce (większość na Saharze oraz podczas prób przedostania się na Wyspy Kanaryjskie), a 2138 w Azji (w tym setki Afgańczyków i Rohindżów).

Jednak rzeczywista liczba ofiar może być dużo większa, głównie ze względu na tzw. niewidzialne wraki, czyli łodzie które zaginęły bez śladu.

Także ze względu trudny dostęp do niektórych terenów, takich jak na przykład Park Narodowy Darién w Panamie. Od 2014 roku IOM udokumentowała na całym świecie 63 tysiące przypadków śmierci i zaginięć migrantów.

Bruksela zaostrza politykę migracyjną

Tymczasem Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie Paktu o Azylu i Migracji, który prawdopodobnie zwiększy skalę ludzkich tragedii rozgrywających się na każdym etapie podróży osób migrujących. Równolegle do wewnątrzwspólnotowego rasistowski- ego paktowania w najlepsze trwa układanie się z reżimami po zewnętrznej stronie unijnych granic, m.in. z rządami Libii, Tunezji i Mauretanii, a ostatnio Egiptu.

W połowie marca szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szefowie rządów Belgii, Włoch, Grecji, Cypru i Austrii spotkali się w Kairze z dyktatorem Abdel Fattah el-Sisim i ogłosili nowy pakiet pomocy (7,4 mld euro) dla tego kraju, a także nawiązanie z Egiptem strategicznego partnerstwa.

Jak słusznie podsumował tę „strategiczność” Human Rights Watch, w przypadku tej umowy i jej podobnych Unii Europejskiej udaje się upieczenie dwóch pieczeni przy jednym ogniu: powstrzymanie migrantów i ignorowanie nadużyć.

Rok 2023 był tragiczny, ale w kolejnych latach wielorakie wysiłki podejmowane przez zjednoczoną w rasizmie europejską klasę polityczną mogą przełożyć się na pogorszenie sytuacji migrantów i uchodźców.

Będą oznaczać więcej uwięzień z dala od europejskich granic, brutalniejsze powstrzymywanie na samych granicach, gorszą sytuację migrantów pozbawionych wolności w ośrodkach detencyjnych oraz więcej systemowego wykluczenia socjalnego w przypadku tych osób, którym uda się przedostać do Europy.

Koalicja wywózkowa

Z tak nakreślonych ram unijnej polityki migracyjnej nie wyłamuje się w żaden sposób rząd Donalda Tuska. Tusk podniósł „uszczelnianie” i „obronę granic” do rangi liberalnej cnoty i nadrzędnej wartości porządkującej i stabilizującej społeczną rzeczywistość.

W lutym na spotkaniu wyborczym w Morągu wprost odwołał się do rasistowskich klisz, mówiąc, że „najważniejszym zadaniem państwa jest ochrona tej granicy, także przed nielegalną migracją” oraz że „to jest kwestia przetrwania naszej zachodniej cywilizacji”.

W świetle tej wypowiedzi nie powinno nikogo dziwić, że jego rząd kontynuuje na granicy polsko-białoruskiej rasistowską politykę przemocy, która wcześniej okryła hańbą rządy Prawa i Sprawiedliwości. W ciągu stu dni rządów koalicji obywatelskiej Straż Graniczna wywiozła na graniczne druty co najmniej 325 osób.

Pushbackom niezmiennie towarzyszy przemoc: bicie, kopanie, pryskanie gazem łzawiącym, nisz- czenie telefonów i dokumentów. Każdy pushback może okazać się wyrokiem śmierci. Na początku marca białoruskie służby podały informacje o zwłokach znalezionych przy polskim płocie, a 14 marca w okolicach Hajnówki znaleziono ciało 32-letniego Pakistańczyka.

Jak bańka mydlana prysła więc snuta przez wiceministra spraw wewnętrznych i administracji ds. migracji Macieja Duszczyka wizja „humanitarnych pushbacków”.

Za to jak kula śnieżna rośnie nasza niezgoda na to, żeby ludzie poszukujący bezpieczeństwa, ochrony i godnego życia cierpieli, tracili zdrowie i umierali na granicach w Polsce i na świecie. Rasizm na granicach – nie w naszym imieniu!

Czas budować masowy ruch przeciwko atakom na migrantów i uchodźców.

Agnieszka Kaleta

Tags:

Category: Gazeta - kwiecień 2024, Gazeta - kwiecień 2024 - cd.

Comments are closed.