Dlaczego należy poprzeć bojkot artystyczny państwa izraelskiego?
Bojkot sztuki i kultury finansowanej przez państwo izraelskie jest ważnym sposobem okazania solidarności z Palestynkami i Palestyńczykami
Jako krytyk sztuk performatywnych i zwolennik kampanii Bojkotu, Dezinwestycji i Sankcji (BDS), tego lata na trzech festiwalach bojkotowałem artystów finansowanych przez państwo izraelskie.
Festiwal Teatralny Almada w Portugalii, Festiwal Teatru Lalek FIAMS w Saguenay w Quebecu i Międzynarodowy Festiwal w Edynburgu zdecydowały się zaprosić artystów, którzy przyjęli finansowanie od izraelskiego rządu.
Batsheva Dance Company, twórczyni teatralna Yael Rasooly i L-E-V Dance Company wzięli pieniądze od izraelskiego rządu i zgodzili się być „kulturalnymi ambasadorami” syjonistycznego państwa.
Polityka ta jest kontynuowana przez skrajnie prawicową koalicję Beniamina Netanjahu, w skład której wchodzi faszysta – minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gewir.
Powodem takiej polityki jest desperackie pragnienie “zmycia” z widnokręgu faktu okupacji Palestyny i próba ukazania światu Izraela jako demokracji w stylu zachodnioeuropejskim.
Powinniśmy pamiętać, że apartheid w RPA próbował zrobić coś podobnego ze sportem i kulturą.
Państwo południowoafrykańskie kładło szczególny nacisk na sport.
Doprowadziło to do błyskotliwej kampanii ruchu przeciwnemu apartheidowi wobec takich wydarzeń, jak brytyjskie mecze rugby z udziałem południowoafrykańskiej narodowej drużyny Springboks.
My, w ruchu BDS, zgadzamy się z nieżyjącymi już przywódcami południowoafrykańskiej walki, Nelsonem Mandelą i biskupem Desmondem Tutu, że Izrael jest państwem apartheidu.
Powinniśmy jednak odnieść się do argumentu, że BDS przeciwko Izraelowi, w przeciwieństwie do bojkotu RPA, nie jest uznawany przez Organizację Narodów Zjednoczonych (ONZ).
W oczach niektórych czyni to bojkot RPA uzasadnionym, podczas gdy BDS ma taki nie być. Argument ten jest skrajnie nietrafiony.
Impuls do międzynarodowego bojkotu apartheidu w RPA nie wyszedł od ONZ. Jego źródłem było wezwanie ze strony sił antyapartheidowych w samej Republice Południowej Afryki, w szczególności Afrykańskiego Kongresu Narodowego Mandeli.
W ONZ Izrael jest stale chroniony przez prawo weta swojego imperialistycznego sojusznika i głównego fundatora, Stanów Zjednoczonych.
Ale podobnie jak w przypadku bojkotu RPA, BDS przeciwko Izraelowi czerpie swój moralny autorytet od samych uciskanych.
Każda znacząca organizacja polityczna i obywatelska reprezentująca Palestyńczyków wzywa do bojkotu.
Innym argumentem używanym przeciwko bojkotowi kulturowemu jest to, że sprzeciwia się on wolności artystycznej.
Kilka lat temu rozmawiałem ze wspomnianą wyżej izraelską twórczynią teatralną Yael Rasooly.
Upierała się, że przyjmowanie przez nią pieniędzy od rządu Netanjahu nie stanowi poparcia dla jego polityki, a co ważniejsze, bez izraelskich pieniędzy państwowych nie mogłaby tworzyć swoich dzieł.
Ten ostatni punkt nasuwa pytanie, jaki rodzaj pracy chce wykonać i na czyich warunkach?
Gdyby Rasooly potępiła okupację i odmówiła finansowania przez izraelskie państwo, przekonałaby się, że wielu artystów i firm artystycznych na całym świecie chciałoby z nią współpracować.
Fantastycznym tego przykładem jest znakomity spektakl Soldiers of Tomorrow, który był grany na Edinburgh Fringe przez cały sierpień.
Jego autorem i wykonawcą jest Itai Erdal, były żołnierz izraelskiej armii, który ponad 20 lat temu wyjechał z Izraela do Kanady z obrzydzenia okupacją.
Erdal, współpracując ze swoim przyjacielem, genialnym syryjskim muzykiem Emadem Armoushem, wykorzystuje swój niezwykle kreatywny teatr do ujawnienia brutalnych realiów izraelskiej okupacji.
Jak mówi Erdal na początku swojego obecnego przedstawienia: „antysemityzm to nienawiść do Żydów jako Żydów. Krytyka Izraela nim nie jest”.
Każdy socjalista powinien stanąć po stronie Palestyńczyków oraz odważnych i pryncypialnych izraelskich dysydentów, takich jak Erdal, i wspierać BDS przeciwko izraelskiemu państwu apartheidu.
Mark Brown
Tłumaczył Marek Uchan
(Ten artykuł został napisany w sierpniu 2023 r.)
Category: Gazeta - listopad 2023, Gazeta - listopad 2023 - cd.