Brutalność policji – NIE przestraszycie nas!
26 stycznia, Katarzyna Augustynek, znana w całej Polsce jako Babcia Kasia, została zatrzymana przez policję na proteście przed pisowskim Trybunałem Konstytucyjnym. Na komisariacie w Piastowie była poniżana i stosowano wobec niej przemoc fizyczną. Powiedziała: ?Jestem cukrzyczką i nie otrzymałam wody do picia, nie mogłam w nocy i rano wypić lekarstw, które miałam, zjeść swojej bułki, którą miałam w depozycie, żądałam swojej kurtki i też nie otrzymałam. Byłam pozbawiona rajstop?. Dodając: ?Stałam i mówiłam, że się nie rozbiorę, bo nie ma ku temu powodu. Wtedy one [policjantki ? red.] zaczęły ze mnie zdejmować odzież wierzchnią, w pewnym momencie wylądowałam na ziemi, brudnej podłodze toalety, zdzierano ze mnie stanik i bieliznę.? Takie brutalne traktowanie 64-letniej kobiety i innych protestujących nie jest bynajmniej oznaką potęgi rządu.Przeciwnie. Oznacza, że rząd się boi ruchu. I ma rację, że się boi. (Na zdjęciu: Babcia Kasia na antenie TVN24. Widać też, tego samego wieczoru (1 lutego), demonstrację Strajku Kobiet w Krakowie).
Category: Gazeta - luty 2021