Trwa ludobójstwo Izraela

| 1 lipca 2024
13.06.24. Protest studencki pod Bramą Główną Uniwersytetu Warszawskiego. Protestujący zorganizowali obozowisko domagając się zerwania wszelkich więzi z Izraelem. W odpowiedzi rektor wezwał policję i zamknął uniwersytet, tak że studenci i pracownicy musieli legitymować się, aby wejść do środka.
13.06.24. Protest studencki pod Bramą Główną Uniwersytetu Warszawskiego. Protestujący zorganizowali obozowisko domagając się zerwania wszelkich więzi z Izraelem. W odpowiedzi rektor wezwał policję i zamknął uniwersytet, tak że studenci i pracownicy musieli legitymować się, aby wejść do środka.

Media często ignorują horror ciągłych izraelskich zabójstw w Strefie Gazy, ale ludobójcza polityka Izraela jest kontynuowana, podobnie jak opór Palestyńczyków.

W sobotę, 29 czerwca, ministerstwo zdrowia Strefy Gazy podało, że całkowita liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy od 7 października wyniosła 37 834. Dodatkowe 86 858 osób zostało rannych.

Według organizacji Save the Children od 7 października Izrael zabił ponad 14 000 dzieci. Połowa z nich nie została jeszcze w pełni zidentyfikowana. Częściowo dlatego, iż ich ciała zostały tak okaleczone, że są nie do poznania.

Są to dokładnie policzone zgony. A pod gruzami leży jeszcze więcej martwych ludzi.

Wiele z nich to dzieci. Organizacja Save the Children donosi również, że zaginęło ich 21 000.

Ta statystyka obejmuje również nieznaną liczbę dzieci, które Izrael zatrzymał i wywiózł ze Strefy Gazy. Ich miejsce pobytu jest nieznane ich rodzinom przy doniesieniach o złym traktowaniu i torturach.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych dzieci znajdują się także wśród osób znalezionych niedawno w masowych grobach. Wiele z nich wykazuje oznaki tortur i egzekucji. Są także potencjalne przypadki zakopywania ludzi żywcem.

Obrona Cywilna Strefy Gazy powiedziała w czwartek, 28 czerwca, że poziom zniszczeń pozostawionych po izraelskim bombardowaniu miasta Beit Lahiya w północnej Gazie “wymyka się wyobraźni”.

Rośnie głód

Izraelska polityka głodzenia Palestyńczyków staje się coraz bardziej bezwzględna.

Mercy Corps, organizacja pomocowa działająca w Strefie Gazy, donosi: “Fakt, że cała populacja Gazy znajduje się na poziomie zagrożenia głodem, a prawie 500 000 ludzi głoduje, nie powinien być zaskoczeniem, ponieważ świat obserwuje pogłębiający się kryzys humanitarny w Strefie Gazy od dziewięciu miesięcy.

Ludzie żyją w nieludzkich warunkach, uciekając się do desperackich środków, takich jak gotowanie chwastów, jedzenie paszy dla zwierząt i wymiana ubrań na pieniądze, aby powstrzymać głód i utrzymać swoje dzieci przy życiu”.

Jeden z mieszkańców stojących w kolejce po jedzenie powiedział: „Od wojny w 1948 roku nie było takiego głodu. Gdyby nie te projekty pomocowe, stracilibyśmy życie z głodu”.

Abu Mustafa, mieszkaniec miasta Gaza, mówił agencji informacyjnej Reuters: „Straciłem na wadze ponad 25 kilogramów. Ludzie spotykają się na ulicy i wielu z nich nie może się rozpoznać z powodu utraty wagi i starszego wyglądu”.

Nie zapominajmy też, że poza Strefą Gazy, na Zachodnim Brzegu, setki Palestyńczyków zostało zabitych przez syjonistycznych osadników i wojsko.

Masakra w Nuseirat

8 czerwca izraelska „wielka misja ratunkowa” mająca na celu uwolnienie czterech zakładników zamieniła się w najgorszą jak dotąd masakrę w ludobójczej wojnie w Strefie Gazy. Według Hamasu “ratownicy” zabili również trzech zakładników.

„Izraelczycy zazwyczaj przeprowadzają swoje naloty w nocy, kiedy ulice są puste, a ich cele śpią. Nalot na Nuseirat miał miejsce w środku dnia, w obozie dla uchodźców, kiedy drogi i rynki były pełne cywilów, dzieci bawiły się, kobiety robiły zakupy, a starsi mężczyźni pili herbatę.

Atakujący pozostawili po sobie 274 zabitych Palestyńczyków, w tym 64 dzieci i 57 kobiet. Pozostawili za sobą 700 rannych, wielu w stanie krytycznym, z których wielu prawdopodobnie umrze w nadchodzących dniach i tygodniach.

Wąskie uliczki Nuseirat były tak zawalone gruzem i ciałami, że karetki pogotowia nie mogły dotrzeć do ofiar, z których wiele zostało przewiezionych do szpitala na wózkach ręcznych i furmankach. Wielu innych zmarło na ulicach z powodu ran, które można było leczyć.

Ta „akcja ratunkowa” w biały dzień miała na celu zabijanie. Zabicie tak wielu, jak to możliwe, bez względu na to, kim byli i co robili.

Zabijano dzieci kopiące piłkę, młode kobiety stojące w kolejce do piekarni i starszych mężczyzn niosących worki z mąką i ryżem. Zabito nawet zakładników.

Amerykanie wiedzieli. Amerykanie pomagali. Czy CIA lub Pentagon pomagały w namierzaniu celów? To nie ma znaczenia. Amerykanie dostarczyli bomby, helikoptery, myśliwce, kule i pociski czołgowe.

Później Amerykanie chwalili akcję ratunkową i nic nie mówili o zabitych palestyńskich dzieciach i kobietach.”
counterpunch.org 14.06.2024

Tags:

Category: Gazeta - lipiec-sierpień 2024, Gazeta - lipiec-sierpień 2024 - cd.

Comments are closed.