Czy hegemonia USA przetrwa pandemię?

| 1 maja 2020
Chiny USA na pięści

Decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu finansowania Światowej Organizacji Zdrowia przez USA jest symbolem tego, jak pandemia koronawirusa została zdominowana przez narodowe odpowiedzi na coś, co jest problemem globalnym.

USA nie są w tym osamotnione. Unia Europejska w dość typowy dla siebie sposób zareagowała chaotycznie, w wewnętrznie sprzecznym i obsesyjnie skoncentrowanym na sobie stylu.

Jednak inne państwa kapitalistyczne tradycyjnie już polegały na amerykańskim przywództwie w radzeniu sobie z międzynarodowymi kryzysami. Jeszcze w czasie globalnego kryzysu finansowego w latach 2007-9 administracje Georga W. Busha i Baracka Obamy zapewniły to przywództwo. Trump jednak nie jest zainteresowany odgrywaniem tej roli, a żadne inne państwo nie jest w stanie zastąpić w niej USA.

To dotyczy również Chin ? jedynego poważnego rywala USA. Pandemia wywarła sprzeczny wpływ na pozycję Chin w świecie. Z jednej strony bardzo im zaszkodziła początkowa reakcja władz lokalnych prowincji Hubei, gdzie Covid-19 pojawił się najpierw, i ich próby ukrycia prawdy.

Z drugiej zaś spóźniona, lecz zdecydowana decyzja władz centralnych o wprowadzeniu blokady, połączona z tropieniem i testowaniem osób zarażonych, pozwoliła uzyskać kontrolę nad pandemią. Nie wiemy do jakiego stopnia Pekin był zaangażowany w ukrywanie prawdy, jednak ogólnie rzecz biorąc jego sposób zarządzania kryzysem wypada bardzo korzystnie w porównaniu z bezdusznym partactwem Trumpa czy Borisa Johnsona.

Machina oficjalnej propagandy chińskiej bardzo intensywnie gra na tym kontraście. W międzyczasie Chiny eksportują na cały świat sprzęt medyczny, demonstrując w ten sposób, jak dobrym obywatelem są one w globalnej społeczności. To sprowokowało administrację Trumpa i jej sojuszników, takich jak rządy Wielkiej Brytanii i Australii, do rozpoczęcia gry w szukanie winnych. Rządy te zażądały oficjalnego dochodzenia w sprawie pochodzenia epidemii.

Czy przyszli historycy, patrząc wstecz, orzekną, że pojawienie się Covid-19 to był ten moment, w którym Chiny zaczęły zastępować USA w roli hegemonicznego państwa kapitalistycznego? Nie sądzę.

Dwa są fundamenty amerykańskiej hegemonii: dolar i Pentagon. W obecnym kontekście dolar ma większe znaczenie.

USA pozostają centrum ogólnoświatowego systemu finansowego. Ich ogromne banki dominują na globalnych rynkach finansowych, które napędzają pożyczki w dolarach. To właśnie czyni sankcje gospodarcze tak skuteczną bronią w amerykańskim arsenale, gdyż pozbawia obłożone nimi kraje i ich biznes dostępu do kredytu.

A ten kredyt jest udzielany głównie w dolarach. Cechą zarówno globalnego kryzysu finansowego, jak i paniki spowodowanej przez pandemię, jest ucieczka w dolary. Firmy i państwa kurczowo trzymają się dolarów, bo potrzebują ich, by zapłacić za import i spłacić długi.

Sprzedają one swój majątek i zasoby ? nawet ultra-bezpieczne obligacje Departamentu Skarbu USA ? by zdobyć więcej dolarów.

W obu tych kryzysach państwo amerykańskie ? w osobie banku centralnego Rezerwy Federalnej i Departamentu Skarbu ? wkracza do akcji, by te dolary dostarczyć. W marcu Rezerwa Federalna zwiększyła liczbę linii wymiany walut dla banków centralnych z 5 do 14. Linie wymiany dają głównym bankom centralnym możliwość wymiany ich własnych walut na dolary.

Jednak Ludowy Bank Chin nie prosił o taką linię wymiany, ani też nie została mu ona zaoferowana. Powodem nie jest to, że Chiny nie potrzebują dolarów. Rząd chiński zareagował na globalny kryzys finansowy nakazując państwowym bankom ogromne zwiększenie akcji kredytowej. Rezultatem tego było potężne przeinwestowanie i nadmuchanie bańki z cenami nieruchomości, co sprawiło, że samorządy lokalne i wielkie przedsiębiorstwa państwowe pogrążyły się w długach.

Pekin próbował stopniowo eliminować złe długi. To jeden z powodów, dlaczego zareagował on na pandemię, wprowadzając znacznie skromniejszy stymulujący pakiet fiskalny niż niektóre rządy zachodnie.

Chiński dług jest wyrażony zarówno w dolarach, jak i w renminbi (czyli juanach). Według gazety South China Morning Post ?chińskie fimy pożyczały dolary amerykańskie na potrzeby ich zagranicznej ekspansji oraz by ściągać zyski z powrotem do Chin, by wymienić je na juany dla celów wewnętrznych?. W roku 2021 koszt obsługi długu wyniesie ok. 110 mld USD.

Tak więc, pomimo Trumpa, amerykański aparat finansowy wciąż kontroluje sytuację w wymiarze globalnym. Jednak nie jest to sytuacja stabilna. Jak ujął to mieszkający w Pekinie ekonomista Michael Pettis: ?Podczas gdy udział USA w gospodarce światowej kurczy się, coraz trudniejsze staje się dla tego kraju niesienie nadzwyczaj ciężkiego jarzma bycia centralnym bankiem dla całego świata?.

Alex Callinicos

Tłumaczył Jacek Szymański

Tags:

Category: Gazeta ? maj 2020

Comments are closed.