Aleksandra Kołłontaj: walka o wyzwolenie i wolność

| 1 marca 2020
Aleksandra Kołłontaj

Aleksandra Kołłontaj odegrała kluczową rolę w rewolucji październikowej w Rosji, zwłaszcza wokół kwestii opresji kobiet i seksualnego wyzwolenia.

Razem z niemiecką rewolucjonistką Klarą Zetkin Kołłontaj stała za ustanowieniem Międzynarodowego Dnia Kobiet ? święta współcześnie wciąż obchodzonego.

Kołłontaj wierzyła, że wyzwolenie kobiet jest z natury rzeczy powiązane z walką robotniczą, oraz że bez masowego ruchu nie jest możliwe wyzwolenie się z opresji.

Spierała się z feministkami z klasy średniej, które walczyły o ograniczone prawa dla kobiet w klasowym społeczeństwie, ale odwróciły się plecami do kobiet ubogich.

Ostro krytykowała także aktywistów, którzy dowodzili, że mężczyźni są odpowiedzialni za opresję kobiet.

Pisała, że wyzwolenie kobiet jest możliwe tylko na drodze ?fundamentalnego przekształcenia obecnego porządku społecznego?.

Kołłontaj powiedziała, że ?ruch robotnic jest z samej swojej natury nieodłączną częścią ogólnego ruchu robotniczego?.

Wydana w 2019 r. książeczka ?The Rebel?s Guide? bada, w jaki sposób idee Kołłontaj czerpią z pism Fryderyka Engelsa na temat związku między opresją kobiet i powstaniem społeczeństwa klasowego.

W szczególności, Engels dowodził, że rodzina nuklearna wzmacnia opresję kobiet w kapitalizmie.

Kołłontaj opisała, jak robotnice doświadczały ?podwójnego brzemienia?: wyzysku w pracy i odpowiedzialności za prace domowe i wychowywanie dzieci w domu.

Poświęciła również znaczną część swoich pism badaniu, jak kapitalizm wpływał na relacje natury seksualnej.

Kołłontaj walczyła o to, aby robotnice znalazły się w centrum zjednoczonej walki rewolucyjnej.

Jej zdaniem sukces rewolucji zależał od ?liczby robotnic zasilających szeregi zorganizowanej klasy robotniczej?.

Po rewolucji, pełniąc funkcję komisarza ludowego opieki społecznej, Kołłontaj była odpowiedzialna za opiekę nad dziećmi, matkami, osobami starszymi oraz osobami z niepełnosprawnością.

Nadzorowała wprowadzenie w życie wielu ustaw, które dramatycznie i natychmiastowo poprawiały życie kobiet.

W tych latach Rosja stała się najbardziej postępowym krajem na świecie, jeśli chodzi o prawa kobiet.

Do roku 1920 wszystkie kobiety mogły się starać o rozwód, a aborcja była legalna.

Ich życia uległy przeobrażeniu ? stały się finansowo i społecznie niezależne.

Wiele kobiet po raz pierwszy w życiu mogło realizować swoje interesy. Wszystkie te osiągnięcia zostały cofnięte pod rządami Józefa Stalina.

Kołłontaj została wysłana do Norwegii i żyła za granicą jako dyplomatka do końca swojego życia.

Niestety, Kołłontaj broniła rządów Stalina, chociaż ten systematycznie odbierał kobietom wywalczone prawa.

Kołłontaj zabiegała o zjednoczoną walkę wymierzoną w system kapitalistyczny. Jej spostrzeżenia mają istotne znaczenia dla zrozumienia walki dziś.

Gabby Thorpe

Fragment: Poradnik buntownika: Aleksandra Kołłontaj

Okładka książki: "Poradnik buntownika: Aleksandra Kołłontaj".

W niniejszym fragmencie swojej nowej książki A Rebel?s Guide to Alexandra Kollontai (Poradnik buntownika: Aleksandra Kołłontaj), Emma Davis nakreśla poglądy rosyjskiej rewolucjonistki na seksualność i związki międzyludzkie w kapitalizmie i poza nim.

Aleksandra Kołłontaj opisywała, w jaki sposób opresja kobiet prowadzi do nierównych i napiętych relacji pomiędzy mężczyznami a kobietami.

Chociaż relacje zajmowały w życiu Kołłontaj ważne miejsce, frustrowały ją. Wyraziła tę frustrację w jednym ze swoich opowiadań: ?Przeczytałam wystarczająco wiele powieści, żeby wiedzieć, ile czasu i energii pochłania zakochanie się, a ja po prostu nie mam czasu.?

Kołłontaj czuła, że miłość romantyczna zajmowała za wysokie miejsce w społeczeństwie. ?Prawdopodobnie nie znajdziemy czasów, w których zagadnienie seksu zajmowało tak centralne miejsce w życiu społeczeństwa? seksualne dramaty służą jako niekończące się źródło inspiracji dla wszelkich rodzajów sztuki?.

Kołłontaj rozwinęła swoje poglądy w eseju ?Relacje seksualne i walka klas?. Seksualność i relacje seksualne miały zasadnicze znaczenie w określaniu tego, co to znaczy być człowiekiem. Jednak w kapitalizmie relacje były oparte na rygorystycznym indywidualizmie i wyłączności ulokowanej w instytucji prywatnej, nuklearnej rodziny.

Praca domowa kobiet jeszcze bardziej strukturyzowała nierówności w związkach. Kołłontaj opisywała, w jaki sposób nakładało to ogromną presję na jednostki i prowadziło do ?nieuniknionej samotności ducha?.

?Osoba doświadcza tej ?samotności? nawet w miastach pełnych wrzasków, hałasu, nawet w tłumie bliskich znajomych i współpra- cowników?. Przez swoją samotność ludzie są skłonni trzymać się w drapieżny i niezdrowy sposób urojeń o znalezieniu ?bratniej duszy? wśród członków przeciwnej płci?.

To może prowadzić do narzucania uczucia zagubienia i samotności na ukochane osoby. ?Aby pozbyć się wiecznie obecnego zagrożenia samotnością, ?przypuszczamy atak? na emocje osoby, którą kochamy z okrucieństwem i brakiem delikatności, które nie znajdą zrozumienia u przyszłych pokoleń?.

Co więcej, ideał ?jedynej prawdziwej miłości? zachęca ludzi do działania, tak jakby posiadali swoich partnerów na własność. ?Burżujska mentalność, ze swoją introwertyczną, indywidualistyczną rodziną opartą całkowicie na własności prywatnej, troskliwie pielęgnuje pomysł, że jeden partner powinien w pełni ?posiadać? drugiego? Żądamy prawa do poznania każdego sekretu jestestwa tej osoby?Nie jesteśmy w stanie stosować najprostszej zasady miłości ? że druga osoba powinna być traktowana z wielką rozwagą?.

Kołłontaj zwracała uwagę, że społeczności klasy robotniczej zawsze eksperymentowały z różnymi typami związków, czy to romansami, dziećmi spoza małżeńskiego łoża czy związkami jednopłciowymi. Członkowie klasy średniej eksperymentowali z życiem razem bez małżeństwa ? czasami zwanym ?wolnym małżeństwem?? oraz ze związkami w grupach.

Nawet w eksperymentalnych związkach kobiety nadal podlegały podwójnym standardom. Mężczyźni cieszyli się pewną swobodą działania bez osądu moralnego ze strony społeczeństwa; kobiety nie. Zatem Kołłontaj ostro krytykowała wywodzących się z klasy średniej rzeczników ?wolnych małżeństw? oraz ?wolnej miłości? (bycia w relacji seksualnej bez więzów małżeństwa czy partnerstwa), którzy nie dostrzegali nierówności klasowych i płciowych tu i teraz.

W społeczeństwie opartym na wyzysku i opresji ?wolne małżeństwa? i ?wolna miłość? mogły w praktyce oznaczać kobiety z dziećmi porzucone przez mężczyzn uwolnionych od odpowiedzialności, żeby je wspierać.

To nie oznaczało, że o nowe rodzaje relacji nie można było lub nie powinno się walczyć, a jedynie, że ta walka nie mogła być prowadzona w oderwaniu od szerszej walki o świat oparty na równości, współpracy i ludzkich potrzebach.

To poprzez bycie częścią zbiorowych zmagań mężczyźni i kobiety mogli zacząć zrywać z hipokrytyczną i opresyjną moralnością społeczeństwa kapitalistycznego i dążyć do ustanowienia nowych rodzajów relacji międzyludzkich.

Dopiero wtedy, dowodziła Kołłontaj, można zacząć mówić o prawdziwie ?wolnej miłości?. Dopiero gdy potrzeby materialne wszystkich ludzi zostaną społecznie zaspokojone, wszystkie jednostki ? a zwłaszcza kobiety ? będą mogły swobodnie wybierać, czy wejść w związek, czy go zakończyć:

?Nigdy więcej domowej niewoli kobiet. Nigdy więcej nierówności w obrębie rodziny. Nie ma potrzeby, aby kobiety musiały się bać, że zostaną bez wsparcia i z dziećmi, które trzeba wychować?.

Tłumaczyła Agnieszka Kaleta

Tags:

Category: Gazeta - marzec 2020, Gazeta - marzec 2020 - cd.

Comments are closed.