Frontex ? rasistowska straż graniczna Twierdzy Europa

| 1 grudnia 2020
Siedziba Frontexu w Warszawie.
Siedziba Frontexu w Warszawie.

Ze swej złowrogo wyglądającej kwatery głównej w Warszawie Frontex tropi uchodźców, próbujących znaleźć schronienie w Europie. Realizuje on cele polityków, dążących do stworzenia ?Fortecy Europa?.

Frontex nadzoruje rozległą sieć drutów kolczastych, strażników granicznych, samolotów bojowych i okrętów wzdłuż zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Agencja ta otrzymała część z liczącej 100 mln euro inwestycji UE w drony do lokalizowania łodzi z uchodźcami.

Wśród tych urządzeń są modele opracowane przez izraelskie koncerny zbrojeniowe do monitorowania Palestyńczyków, uwięzionych w strefie Gazy. To znaczy, że UE nie musi ratować uchodźców i może wykonywać zadanie powstrzymania ich przed dostaniem się do Europy.

Śledzenie przez satelity, drony i samoloty pozwala agencji granicznej UE na zlokalizowanie łodzi z uchodźcami. Kiedy dron rozpoznawczy spostrzeże łódź, warszawska kwatera główna powiadamia libijską straż przybrzeża. Straż przechwytuje łódź i zmusza ją do powrotu do Libii, gdzie uchodźcy są narażeni na sprzedanie na aukcji niewolników, na molestowanie seksualne i na tortury. Tak wygląda linia frontu na wojnie UE z uchodźcami.

Frontex koordynuje działania straży granicznych państw członkowskich UE. Skupia się on na miejscach, przez które uchodźcy próbują dostać się do Europy. Wśród nich jest Morze Śródziemne i granice lądowe UE na Węgrzech, w Bułgarii, Rumunii i Grecji, gdzie ostry jak brzytwa drut kolczasty oddziela UE od reszty świata. Jego budżet i uprawnienia ogromnie wzrosły od roku 2015. W kwietniu 2019 r. przywódcy UE porozumieli się w sprawie budowy do roku 2027 stałych sił, liczących 10 tys. uzbrojonych strażników granicznych.

W 2015 roku główna trasa uchodźców wiodła z Turcji do Grecji, a potem przez Serbię i Węgry. Gdy dotarli do Węgier mogli dalej skierować się na północ, w kierunku Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii.

Jednak UE podpisała w 2016 porozumienie z tureckim reżimem Recepa Erdogana, które w zamian za ponad 5 mld euro ułatwiło deportowanie uchodźców złapanych w Grecji z powrotem do Turcji. Każdy, kto został deportowany do Turcji, był umieszczany na końcu kolejki do rozpatrywania wniosków o azyl polityczny. Jednak porozumienie za- miast odstraszyć uchodźców zmusiło ich raczej do obrania znacznie bardziej niebezpiecznych tras przez Morze Śródziemne.

Frontex ucieleśnia koszmarną rzeczywistość, w kierunku której zmierza UE: rzeczywistość coraz bardziej zmilitaryzowanego bloku regionalnego, prześladującego uchodźców.

Podczas gdy coraz więcej uchodźców ucieka przed zmianami klimatycznymi, nędzą i wojną, odpowiedzią UE jest wznoszenie coraz to nowych barier. Naszym rozwiązaniem jest otwarcie granic na oścież i wpuszczenie ludzi.

Tomáš Tengely-Evans
Tłumaczył Jacek Szymański

Tags:

Category: Gazeta - grudzień 2020, Gazeta - grudzień 2020 - cd.

Comments are closed.