* Literatura * Muzyka * TV * Cyrk *

| 1 czerwca 2018

?Bieguni? i nie tylko

Olga Tokarczuk i Jennifer Croft z nagrodą Bookera

Olga Tokarczuk i Jennifer Croft z nagrodą Bookera

Kapituła międzynarodowej nagrody Man Booker wybrała najlepszą nieanglojęzyczną powieść tego roku. Booker trafił w ręce jednej z najwybitniejszych polskich pisarek współczesnych ? Olgi Tokarczuk ? za wydaną w 2007 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego powieść ?Bieguni? oraz Jennifer Croft, autorki angielskiego przekładu powieści (ang. ?Flights?).

Ku zaskoczeniu środowisk prawicowo-nacjonalistycznych, które za lewicującą pisarką nie przepadają, ?twórczość? Stanisława Michalkiewicza i Wojciecha Sumlińskiego jakoś umknęła jury jednej z najbardziej prestiżowych nagród literackich…

Wszyscy, którzy znają twórczość Tokarczuk i nagrodzoną powieść wiedzą, że jest to wyróżnienie jak najbardziej zasłużone. ?Bieguni? to powieść uniwersalna, na wskroś egzystencjalna, filozoficznie przyglądająca się różnym aspektom przemieszczania się, ruchliwości i zmiany ? podróżowania w sensie dosłownym i metaforycznej podróży człowieka przez życie.

Natomiast tych, którzy powieści jeszcze nie czytali i zastanawiają się nad kolejną wakacyjną lekturą, powinna przekonać twitterowa krytyka Rafała Ziemkiewicza, który uznał że Olga Tokarczuk (ale również reżyserka Małgorzata Szumowska i reżyser Paweł Pawlikowski) ?to beneficjenci ?dobrej zmiany”. Z całym szacunkiem, ale zawdzięczają nagrody temu, że zachodnie lewicowe salony chcą wesprzeć polskie ekspozytury w walce z ?nacjonalistycznym reżimem??.

Dodatkowo, w połowie kwietnia ukazał się najnowszy zbiór opowiadań Tokarczuk ? ?Opowiadania Bizarne?. Jest to kolekcja dziesięciu opowiadań, z których każde pozostawia w czytelniku lekki niepokój, bo niemalże ociera się o te najgłębiej skrywane lęki i wykracza poza utarte schematy myślowe.

Jak zwykle u Tokarczuk pojawiają się tematy ?polityczne? ? relacja człowieka ze środowiskiem naturalnym, indywidualistyczne, egoistyczne społeczeństwo, śmierć i jej przeżywanie przez żywych, niespra- wiedliwość świata, religia i mit. Jak powiedziała sama autorka w rozmowie z Kingą Dunin: ?W każdym z tych dziesięciu opowiadań szukałam jakiegoś nieoczywistego punktu widzenia. ?Bizarne? to też ekscentryczne ? wykraczające poza centrum, poza nasze przyzwyczajenia.?

Zarówno nagrodzeni Bookerem ?Bieguni?, jak i najnowsze ?Opowiadania Bizarne? nie są może lekkimi wakacyjnymi lekturami, ale naprawdę warto. Za rok (2019) wychodzi angielskie tłumaczenie ?Ksiąg Jakubowych? ? może Tokarczuk szykuje się jeszcze bardziej prestiżowa nagroda, a Ziemkiewiczowi jeszcze większy stres…

Ela Bancarzewska

Kosztowny książęcy cyrk

Wieżowiec Grenfell

Wieżowiec Grenfell

Szerokim echem w Polsce odbił się królewski ślub księcia Harry?ego i Meghan Markle. Media skrzętnie raportowały każdy szczegół ceremonii zalewając czytelników i widzów setkami zdjęć przeuroczych wybranków.

Zdjęcie książęcej pary widniało także na okładce majowego ?feministycznego? i ?wyzwolonego? magazynu ?Wysokie Obcasy? (na okładce czasopisma zabrakło jednak smoka i czarnoksiężnika). Oczywiście to nic w porównaniu ze skalą obsesji brytyjskiej prasy i telewizji, która żyła ślubem od wielu tygodni.

Na całym świecie media zwracały uwagę na rzekomą ?normalność? Meghan, w której przecież nie płynie błękitna krew. O ?normalności? ma świadczyć także wspieranie organizacji charytatywnych, któremu chcą się poświęcić książę Harry i Meghan (po ślubie zwaną księżną Sussex).

Otóż nie ma nic normalnego w życiu królewskiej pary, która pławi się w luksusie, wiodąc pasożytniczy tryb życia. Jedna z ich wielu rezydencji znajduje się w londyńskiej dzielnicy Kensington, rzut beretem od wieżowca Grenfell, w pożarze którego dokładnie rok temu zginęło ponad 70 ?poddanych? królowej.

Na królewski ślub wydano miliony funtów (sama suknia kosztowała ponad 300 tysięcy), na odpowiednią izolację przeciwpożarową Grenfell zabrakło pieniędzy… O tym media w Polsce i na całym świecie już tak chętnie nie informowały.

Ten i następne dwa teksty: Maciej Bancarzewski

Robert Brylewski (1961-2018)

Robert Brylewski

3 czerwca w wyniku obrażeń spowodowanych pobiciem zmarł Robert Brylewski – wybitny muzyk, legendarny współzałożyciel takich zespołów jak Brygada Kryzys, Izrael czy Armia.

W latach osiemdziesiątych Brylewski był prekursorem muzyki punkrockowej i reggae?owej w Polsce. W latach dziewięćdziesiątych two- rzył muzykę elektroniczną, klubową i yassową. Pomimo dość dużego sukcesu (płyty Brygady Kryzys i Izraela sprzedawały się w wielotysięcznych nakła- dach), Brylewski stronił od komercji, której uległo wielu muzyków. Pozostał niezależnym i alternatywnym twórcą wciąż poszukującym nowych brzmień.

Alternatywny projekt Brylewskiego i Pawła Rozwadowskiego z 1992 roku ? Max i Kelner ? to fantastyczny przykład na nowatorskie połączenie muzyki elektronicznej i reggae. Brylewski także w odróżnieniu od wielu muzyków, którzy włączyli się w bigoteryjne akcje anty-choice bezpośrednio wspierając prawicę (takich jak Tomasz Budzyński, Dariusz Malejonek, Robert Friedrich, Kazik i oczywiście sam Paweł Kukiz, który wprowadził faszystów do Sejmu) skupił się na promowaniu antyrasizmu. Od samego początku aktywnie wspierał on projekt Muzyka Przeciwko Rasizmowi Stowarzyszenia ?Nigdy Więcej?.

W 2011 r. Brylewski bronił swojego występu na imprezie organizowanej przez skrajnie prawicowy Nowy Ekran w Warszawie, zasłaniając się pró-bą docierania do młodzieży. Imprezę wspierały Młodzież Wszechpolska i faszystowski ONR. Brylewski niewątpliwie dał się wykorzystać przez ludzi skrajnej prawicy ? zamiast ich bojkotować, chcąc nie chcąc, pomógł im poprawić swój wizerunek.

Jednak Brylewski pozostał antyrasistą. Powiedział w styczniu tego roku: ?Obserwujesz tę nagonkę, jaką obecna władza stosuje wobec Niemców albo uchodźców? Mam złe myśli, gdy to widzę.?

 

Fauda: najgorsze stereotypy dotyczące Palestyńczyków

Strefa Gazy. 30 maja izraelski snajper zastrzelił 21-letnią pielęgniarkę Razan al-Najjar. Była ubrana w biały uniform pielęg- niarki, podniosła ręce, ale i tak została zamordowana.

Strefa Gazy. 30 maja izraelski snajper zastrzelił 21-letnią pielęgniarkę Razan al-Najjar. Była ubrana w biały uniform pielęg- niarki, podniosła ręce, ale i tak została zamordowana.

Fauda (Arabski: chaos) to izraelski serial wyprodukowany przez Netflixa. Serial zebrał wiele pozytywnych recenzji za swój ?realizm?, w tym nagrodę New York Timesa za najlepszy serial 2017 roku. Jednak ten realizm ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Akcja Faudy rozgrywa się współcześnie na Zachodnim Brzegu. Główni bohaterowie to izraelscy żołnierze nalężący do specjalnej, działającej pod przykryciem jednostki, operującej na Palestyńskich Terenach Okupowanych.

Zamiarem twórców serialu było ukazanie dwóch stron konfliktu, tyle tylko, że serial naszpikowany jest najgorszymi stereotypami na temat Palestyńczyków (zazwyczaj przedstawia się ich jako niemoralnych, zaślepionych nienawiścią ?barbarzyńców?). Mimo tego, iż Fauda stara się pokazywać brutalność izraelskich komandosów, to sama fabuła nie pozbawia już złudzeń kto jest dobry (izraelscy żołnierze), a kto zły (palestyńscy ?terroryści?).

Fauda przedstawia konflikt na terenach okupowanych jako starcie oddziałów Hamasu ze specjalnymi jednostkami izraelskimi. Obraz ten zupełnie ignoruje siłę izraelskiego wojska, którego roczny budżet idzie w miliardy dolarów, i którego prawdziwą twarz mogliśmy zobaczyć od czerwca tego roku w Gazie, gdzie z zimną krwią izraelscy żołnierze zastrzelili ponad 100 protestujących Palestyńczyków. Tego realizmu Fauda już nie pokazuje.

Category: Gazeta - czerwiec 2018

Comments are closed.